Poniewaz nie dzieje sie u mnie na razie nic specjalnego, co moglabym opisac, a przeciez spraw prywatnych nie bede poruszac na blogu ;) kilka slow niech bedzie o telefonach. Turcy…
kwiecień 2007
Podróż była koszmarna; zapomniałam, że rodziny z dziećmi są odprawiane osobno i dostają miejsca na przodzie samolotu; ja też siedziałam z przodu; po niecałych 3 godzinach lotu byłam tak zmęczona…
1. zdałam poprawkę egzaminu praktycznego (ostatnia z 3 czesci) i jestem wreszcie oficjalnie pilotem wycieczek. nie bylo lekko, ale tez i nie trudno. tak naprawde utwierdzilam sie tylko w przekonaniu,…
Niechcący w tytule nawiązuje do poprzedniej notki – cos sie ten smrodek za mna ciagnie ;) Dzis wszyscy zyja jednym newsem – Polska i Ukraina beda organizowac EURO w 2012…
Juz sie wyspalam i rozpakowalam, i jako tako doprowadzilam do porzadku (nawet ze zdjeciami, codziennie bede sie starac wrzucac po kilka na fotobloga zanim znow wyjade). Moge teraz „na spokojnie”…
I znow to samo: Pozegnania, pakowania, a potem powitania, rozpakowywania. I tak w kolko. Co robic, c’est la vie :) Piszac poprzednia notke o nadbagazu mialam cicha nadzieje, ze jakos…
zycie rezydenta przy calej swojej specyfice ma jedna ceche, ktora czasami ciezko zniesc. BAGAZE. ciagle pakowanie sie i rozpakowywanie sie. to nie jest to, co znacie z wyjazdow wakacyjnych, kiedy…