Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Na co uważać w Turcji – krótki przegląd...
Nowe zasady wjazdu do Turcji od 1 czerwca...
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Co zobaczyć w Alanyi?
4: Turecka lista zakupów
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Turcja 2019: Jaką walutą płacić w Turcji?
Materiały do nauki języka tureckiego – ściąga
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home Lifestyle MAMY EURO I ŚMIERDZĄCE DWORCE
Lifestyle

MAMY EURO I ŚMIERDZĄCE DWORCE

by Skylar 18 kwietnia 2007
by Skylar 18 kwietnia 2007

Niechcący w tytule nawiązuje do poprzedniej notki – cos sie ten smrodek za mna ciagnie ;)
Dzis wszyscy zyja jednym newsem – Polska i Ukraina beda organizowac EURO w 2012 roku. Swietna wiadomosc i prawdziwa radosc, z wielu wzgledow.
Mnie jako pasjonatce turystyki cieszy to, ze jest to znakomita okazja by wypromowac nasz kraj wlasnie jako dobre miejsce do odwiedzenia… nie mowiac oczywiscie o inwestorach z zagranicy. Wielu ludzi byc moze wreszcie zobaczy na mapie jak wyglada i gdzie lezy nasz kraj i jakich ma sasiadow. Na przyklad Ukraine :)

Jest tez wiele innych pieknych aspektow – wybudowane stadiony, drogi, hotele, sklepiki, restauracyjki, ulepszenie istniejacych – pracownicy, pracodawcy juz zacieraja raczki. Marketingowcy tez, bo ile kasy zarobia na promowaniu okreslonych produktow zwiazanych z Mistrzostwami, tego nawet ja, przy calej bujnosci mojej wyobrazni, nie potrafie sobie uzmyslowic.

Taki na przyklad Dworzec Centralny w Warszawie. Obraz nedzy i rozpaczy. Ten dworzec moglby byc w jakims mniejszym, mniej istotnym dla ruchu krajowo-miedzynarodowego miescie (jakos bysmy to przezyli), ale nie w STOLICY Polski… Wyglad dworca jest moim zdaniem o tyle istotny, ze wiele osob przyjezdza do Warszawy tylko po to, by przesiasc sie w drodze do jakiegos zupelnie innego miejsca. Innymi slowy: traktuja go tranzytowo :)
Na przyklad moja skromna osoba: jestem z Poznania a w Warszawie bywam w glownie po to, by zalatwic sobie wize do Turcji, albo jest to moj przystanek w drodze za granice. Jesli zalapie sie na Intercity (i mam szczescie, ze mnie na to stac), jedzie mi sie super (elegancja francja). A potem trafiam na Centralny i odechciewa mi sie zyc. Wszystko smierdzi. Wszystko sie lepi. Jest brudno, szaro, ponuro. Nawet jesli na dworze pelnia wiosny i sloneczko oraz cwierkajace ptaszki.

Opisze to na przykladzie z zycia wlasnego wzietym. Wracalam z Maroka do Polski. Ladujemy w Warszawie w Wielkanocna Niedziele.
1. Wychodze z samolotu, podjezdzamy autobusem pod lotnisko.
2. Nastepuje kontrola paszportowa, jest czynne jedno okienko, ustawia sie kolejka.
3. W tym samym czasie oprocz naszego wyladowal jeszcze jeden samolot, wiec kolejka robi sie DLUGA.
4. Za odprawa paszportowa na tasme wyjezdzaja bagaze, ktorych my, jako czekajacy z paszportami przed bramka, nie mozemy jeszcze odebrac. Atmosfera robi sie nerwowa.
5. Na szczescie otworzono drugie okienko ;)
6. Kolejka i tak posuwa sie niemozliwie wolno.
7. W koncu zostaje skontrolowana, lece do tasmy z bagazami. Tasma jest malutka, w koncu to malutki terminalik Etiuda, ktory zbudowano chyba na przekor faktowi, ze samolotow jest coraz wiecej i ludzie lataja coraz czesciej (logiczne wydawaloby sie ze powinny byc budowane duze lotniska)
8. Tasma z bagazami jest otoczona grubym kordonem ludzi, kazdy czeka na swoja walizke, wszyscy przepychaja sie szukajac swojej, a przeciez tasma ciagle jedzie.
9. Gonie swoja walizke, bo kiedy jestem tuz przy niej, droge zagradzaja mi inni ludzie
10. Po zrobieniu 3 okrazen wreszcie lapie walizke, a to dlatego, ze tasma stanela (zepsula sie).
11. Wychodze z hallu bagazowego, wprost na tlum ludzi oczekujacych na tych, co przylecieli. Nie ma zadnej tasmy odgradzajacej ich ode mnie, wiec wszyscy chodzimy sobie po glowach.
12. Wydostaje sie z lotniska, ide w kierunku przystanku autobusowego, oczywiscie krawezniki nie sa przystosowane do walizek na kolkach, ktore ma 90% podroznych :)
13. Czekam na autobus. Nie mam biletu, i nie ma gdzie kupic (swieta- zamkniete)
14. Przyjezdza autobus a kierowca mowi, ze mnie nie zabierze, bo nie sprzedaje biletow.
15. Przyjezdza po 10 min. nastepny – na szczescie on ma bilety.
16. Docieram na centralny. Na szczescie nie jestem sama; sprowadzenie dwoch walizek ze schodow (wszedzie tylko schody) zajeloby mi samej mnostwo czasu i energii.
17. Bladzimy w korytarzach pod dworcem (zawsze mi sie myli jak dokad dojsc), szukajac przechowalni bagazu.
18. W jednym upatrzonym przez nas schowku przechowalni siedzi bezdomny. Idziemy dalej.
19. Udaje sie znalezc niezajety schowek ;)

Reszte czasu mozna na Centralnym spedzic krazac korytarzykami i zajadajac sie kuchnia turecko-arabska (tak dla odmiany). Smierdzi okropnie, a poniewaz sa swieta, trudno znalezc jakiekolwiek otwarte miejsce zeby usiasc i wypic cos w przyjemnej atmosferze. Mijaja nas bezdomni i policjanci, szemrane towarzystwo zaczepiajace, bo dla nich takie miejsce jest idealne – nie dziwie sie.
Mnie osobiscie najbardziej wkurzaja wszechobecne schody, a dokladniej brak podjazdow dla walizek na kolkach. I ta szarosc. Brud, smrod, ubostwo. I na koniec to, ze nie ma na tak duzym Dworcu poczekalni, albo jakiejs czystej-i-ladnej baro-kawiarni czynnej takze w swieta…

Wizytowka Polski dla np. cudzoziemcow, ktory sa w Warszawie tylko po to, by przesiasc sie na inny samolot/pociag – genialna.

Gdyby Euro cos zmienilo, byloby super.
Ale – jak mi sie wlasnie przypomnial poznanski napis na murze – „Gdyby wybory cos zmienialy, juz dawno bylyby zakazane” ;)

podróżowaniePolska
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Najlepsze śniadania w Alanyi – moja lista ulubieńców

Jak joga zmieniła moje życie – także w...

Podsumowanie roku 2019 – filmy z Turcji i...

Jak wydałam samodzielnie książkę o Turcji

Jak wygląda turecki show biznes? Oto 13 słynnych...

Jak nie teraz, to nigdy

4 komentarze

Agatka 18 kwietnia 2007 - 20:55

sadze ,że masz racje.. promocja kraju etc. lecz sa też minusy tego EURO 2012 .. np. pieniądze.. – będa brać pieniądze przeznaczone dla innych dyscyplin. – wszystko będzie sie kręcić wokół piłki (a ja jej nie znosze) ! .. poza tym stadiony – stadiony będą budowane na ok. 50 tys. ludzi a w polsce na mecze ok 3-4 tys. (w jednym mieście?) chodzi..
ale mimo wszystko fajnie ;]] .. co do dworca.. – RACJA ;] nie spieram sie wtej kwesti choć podobno telewizory tam sa.. i zawsze leci TVN ;D pozdrawiam ;))

skylar 19 kwietnia 2007 - 19:41

tez masz sporo racji…

gdzie to TVN?? :)
a nawet jesli jest to jak go ogladac jak wszedzie przeciagi, zimno, smierdzi i nieprzyjemnie… tfu… ;)
pozdrawiam

Anonymous 21 kwietnia 2007 - 23:19

Telewizory są na pewno na peronach :) Zdaje się, że jeszcze w hallu głównym pełniącym jednocześnie rolę poczekalni,ehh-tam na środku, przy tych ławeczkach. O, i tam przy tych ławeczkach jest zazwyczaj taka mini wystawa; najczęsciej chyba fotografii. Choć nie wiem, czy na jakieś malarstwo sie ostatnio nie natknęłam. To jedyny pozytyw, który tam odnajduję. No, rozpisałam sie o tym dworcu, wystarczy :)

Anonymous 30 września 2010 - 10:23

czytam sobie ten blog, i rozbawila mnie notka o euro… mamy teraz 2010, minely 3 lata a na dworcu centralny w wawie zmiany niewielkie… zreszta w ogole zmiany niewielkie a zostalo juz malo czasu…

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    649,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki koronawirus książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top