Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Na co uważać w Turcji – krótki przegląd...
Nowe zasady wjazdu do Turcji od 1 czerwca...
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Co zobaczyć w Alanyi?
4: Turecka lista zakupów
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Turcja 2019: Jaką walutą płacić w Turcji?
Materiały do nauki języka tureckiego – ściąga
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home Praca w turystyce BO TAK CZASAMI JEST
Praca w turystyceTurcja

BO TAK CZASAMI JEST

by Skylar 1 lipca 2007
by Skylar 1 lipca 2007

Proszę się nie dziwić, że nastroj mam wisielczy, i zamiast rozprawiac o cudownosciach Turcji wypisuje jak to ciezko mi sie pracuje jako rezydent. Tak po prostu czasami jest. To normalne zycie, a nie bajka, i myli sie ten, kto mysli, ze praca tutaj to jedna wielka zabawa. A niestety takie pytania i podejrzenia padaja bardzo czesto.
„Ale masz super…” – mowi turystka czy inna osoba, ktora widzi mnie rozesmiana na rejsie statkiem czy swobodnie rozprawiajaca z Turkami w autobusie. Wszystko wydaje sie latwe i proste. I takie przyjemne!
Slonce, plaza, przystojni mlodziency o ciemnej karnacji, pyszne jedzenie, rejsy, masaze, raftingi i darmowe prezenty od zaprzyjaznionych firm.
Zyc, nie umierac.

Nie chce mi sie wykladac wszystkiego kawa na lawe. Kto chce, moze spytac osobiscie. Opowiem ze szczegolami ;)
Jak pisalam poprzednio, czym innym jest pracowanie dla idei a czym innym twarda rzeczywistosc. Jedna sprawa jest to, ze uwielbiam kontakt z turystami, ze wspaniale jest opowiadac zainteresowanym o tym kraju, uczyc ich wymawiania „Teşekkur ederım” czyli „dziekuje” po turecku, bawic sie z nimi i odpowiadac na milion pytan, gadac, gadac, gadac. Wspaniale jest jezdzic autobusami po tutejszych drogach, znac kazdy szyld, znac ludzi z wszelkich mozliwych biur, korzystac z tych znajomosci (znizki na zakupach, darmowe napoje w zaprzyjaznionych barach itp. – jesli mowa o samych konsumpcyjnych sprawach, pomijajac te „niewymierne” rzeczy jak wsparcie i pomoc w klopotach).
A czyms kompletnie innym jest uzerac sie z pewna czescia turystycznej masy zwana buractwem i chamstwem, z pijanymi, wysypujacymi sie z samolotu, z zarzutami, ze dany hotel to nie sa 4* tylko co najwyzej 2* bo po pokojach chodza karaluchy a podloga sie lepi. Chociaz przyznam szczerze, ze w obecnym biurze takich przypadkow mialam na razie zaskakujaco malo. No ale jednak byly.
Czyms innym od idei jest tez walka z „systemem”, czyli z tureckimi wspolpracownikami, z wiecznymi niedopracowaniami organizacyjnymi, ze spoznieniami, ktore dla Turkow nie maja znaczenia a dla moich turystow owszem (i wcale im sie nie dziwie, ze sa wkurzeni, bo czekaja rano na autobus na wycieczke 30 minut). W tym roku za wszystko to odpowiadam przed turystami tylko ja – jako jedyny przedstawiciel mojego biura, wiec jak cos sie sypnie, to spac nie mozna.
I czyms innym od idei jest swiadomosc, ze pracuje sie w turystyce masowej, gdzie nie ma czlowieka, tylko sa „paxy” (sztuki), gdzie wszystko jest kupowane i sprzedawane jako blok i masa, a chodzi tylko o jak najwiekszy przychod i jak najmniejsza liczbe reklamacji.

Mimo, ze to dopiero (!) pierwszy lipca, czyli sezon tak naprawde ledwo co sie rozpoczal, ja jestem wypalona, zmeczona, zestresowana i kompletnie bez energii. Dzien wolny, jak widac, spedzam w biurze, bo nie ma za bardzo gdzie isc czy jechac (za goraco). Najchetniej spalabym caly dzien na lozku, ale musze zrobic pare rozliczen i wyslac kilka sluzbowych maili.
I tak to sie toczy.

Nie truje juz wiecej. To juz ostatnia notka z serii „Skylar osobiste wynurzenia ze swiata pracoholikow”. Od nastepnego razu zaczynaja sie ostre klujace jak szpikulec przypowiesci z samego srodka zdegenerowanej bajecznej Alanyi, Turcja. Stay tuned.

Turcja
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Turystyka w Turcji po koronawirusie – turecki plan

Podsumowanie roku 2019 – filmy z Turcji i...

Wakacje w Turcji 2018 – wspomnienia turystów

Jak szukać pracy w turystyce, by jej nie...

Alanya news: Zamknięcie i podsumowanie tureckiego sezonu lato...

O tym jak odbyć staż pracowniczy i o...

2 komentarze

Agatka 2 lipca 2007 - 23:48

no cóż , jak to się mówi; życie xD
(ale mimo wszystko fajnie masz ;P)

a ja czekam na następną notkę ;)

Anonymous 8 lipca 2007 - 08:46

ale jak już bedzie po wszytskim to będziesz hiroł i takie ogromne poczucie satysfakcji, że dałaś radę …………..

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    649,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki koronawirus książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top