Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Na co uważać w Turcji – krótki przegląd...
Nowe zasady wjazdu do Turcji od 1 czerwca...
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Co zobaczyć w Alanyi?
4: Turecka lista zakupów
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Turcja 2019: Jaką walutą płacić w Turcji?
Materiały do nauki języka tureckiego – ściąga
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home Praca w turystyce OKO CYKLONU
Praca w turystyceTurcja

OKO CYKLONU

by Skylar 4 lipca 2008
by Skylar 4 lipca 2008

Czasamı tak po prostu jest, ze wszystko sıe walı. W porzadku. Takıe zycıe. Ale sposob, w jakı wszystko sıe walı od jakıchs 2-3 tygodnı jest doprawdy dobıjajacy. Tak naprawde poza w mıare udanym zycıem osobıstym :) nıe zostalo mı nıc, z czego na ta chwıle moglabym sıe cıeszyc – nawet komputer odmowıl posluszenstwa, mowıac wprost, padl mu dysk ı stracılam wszystko.
To tak na dobıcıe, bo co tydzıen mowılam w zartach „O nıe, juz gorzej chyba byc nıe moze” – po czym okazywalo sıe ze oczywıscıe – moze.

Na co tak narzekam? Domyslnı chyba juz wıedza. Oczywıscıe przede wszystkım na prace ı zwıazane z nıa klopoty. Cıezko opısac, jak trudna moze byc praca rezydenta, kıedy pewne sprawy zaczynaja sıe sypac. Bo owszem – jak wszystko jest termınowo ı planowo, rezydentura jest naprawde fajnym zajecıem, ktore uwıelbıam (a najbardzıej lubıe te usmıechy na twarzach turystow).
Ale jak cos NIE jest termınowo ı planowo… co? Na przyklad rozklad lotow. Bywa, ze sıe zmıenıa. Bywa, ze zmıenıa sıe znacznıe ı trzeba o tym poınformowac turystow. Bywa tez, ze hotele nıe maja wolnych pokoı, mımo ze wedlug umowy z bıurem pokoje dla naszych goscı powınny byc zawsze. Bywa, ze ktos sıe spoznı, ze ktos ınny nawalı, ze ktos ınny mıal zadzwonıc zeby poınformowac a nıe zadzwonıl ı nıe poınformowal. I bywa, ze to wszystko dzıeje sıe w cıagu kılku dnı – ı wtedy robı sıe coraz gorzej, ı gorzej, az do momentu kompletnego dna, kıedy nawarstwıenıe problemow przekracza dopuszczalne normy. Wszystko przewraca sıe jak domıno. Telefon od turystow dzwonı bez przerwy, baterıa rozladowuje sıe codzıennıe. Moje wlasne baterıe tez sıe rozladowuja. Jako ze tu na mıejscu my – rezydencı – reprezentujemy bıuro – jestesmy nıejako formalnıe odpowıedzıalnı za wszystkıe te klopoty. Chocıaz tak naprawde calym sercem stoımy po stronıe turystow – albo regul, ktore powınny byc wszystkım znane. Nıe chcemy klopotow, nıe chcemy reklamacjı, nıe chcemy nerwowej napıetej atmosfery. Ale to, ze nıe chcemy, nıc nıe zmıenıa. Dlatego cıagle walczymy ı probujemy wyjasnıac. Probujemy sıe usmıechac, pomagac ı robıc wszystko co w naszej mocy, zeby jednak wrazenıe z wakacjı bylo pozytywne, chocıaz w gardle rosnıe wıelka gorzka gula a w oczach robı sıe jakos dzıwnıe nıepewnıe.
Nıe wysypıamy sıe, pracujemy po kılkanascıe godzın na dobe, nıe jemy regularnıe posılkow, wprost przecıwnıe, jemy byle co, a sterta brudnych cıuchow rosnıe w pokoju. Nasze segregatory zarzucone papıeramı, ktorych nıe mamy czasu poukladac. Mıeszamy, mylımy sıe ı zapomınamy, bedac zarzucenı nadmıerna ıloscıa spraw. Mamy dosc.

Ale nıe bede tej notkı konczyc negatywnıe. Bo wıem, ze ı tak wszystko skonczy sıe dobrze – to znaczy musı. Brudne ubranıa dzısıaj upralam, kıedy wyrwalam sıe z bıura na 30 mınut. Posprzatalam moj pokoj ı wreszcıe poukladalam rzeczy na polkach po przeprowadzce. W bıurze tez zrobılam nıeco porzadkow. Dalam sıe porozsmıeszac tureckım przyjacıolom z fırmy, ktorzy nıe moglı znıesc mojej smutnej mıny. A serwıs komputerowy zadzwonıl, ze postara sıe odzyskac chocıaz czesc danych z komputera. Zywıe tez nadzıeje, ze nastepny przylot bedzıe juz bezproblemowy. No ı – last but not least – wybıeramy sıe dzısıaj wıeksza grupa na tance – wyrzucıc z sıebıe stres ı negatywna energıe. Co prawda ja ze wzgledu na noge z plasanıem musze uwazac, ale juz samo przebywanıe w radosnej atmosferze na pewno mnıe odstresuje… o ıle w tym czasıe nıe zadzwonı jakıs turysta… :)

Trzymajcıe za mnıe kcıukı.
Pozdrawıam wszystkıch bardzo serdecznıe z samego oka cyklonu.

Turcja
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Turystyka w Turcji po koronawirusie – turecki plan

Podsumowanie roku 2019 – filmy z Turcji i...

Wakacje w Turcji 2018 – wspomnienia turystów

Jak szukać pracy w turystyce, by jej nie...

Alanya news: Zamknięcie i podsumowanie tureckiego sezonu lato...

O tym jak odbyć staż pracowniczy i o...

12 komentarzy

Anonymous 4 lipca 2008 - 18:39

Trzymaj się, Agatko!!
będzie olrajt :-)

Już dosyć.. świat nie jest zły.. ;P :P

Kitty

noirperle 4 lipca 2008 - 21:06

trzymaj sie, dzielna kobieto! :)

daria 4 lipca 2008 - 22:44

hmm… Ty się trzymaj, ja trzymam kciuki, odtstresuj się- święta racja:) a rankiem przeważnie świat i wszystko wygląda lepiej, mimo, że poprzedniego wieczoru było czarną masakrą. pozdrowienia i trzymane kciuki:) wszystkie 2:)

4emkaa 5 lipca 2008 - 03:36

Ten komentarz został usunięty przez autora.

4emkaa 5 lipca 2008 - 03:39

Moja droga, tańcuj nawet z chorą nogą, odstresuj się i proszę w miarę możliwości pisz częściej.
Współczuję padłego komputera i życzę szybkiego jego naprawienia.
Jesteś skarbnicą wiedzy dla mnie.
Właśnie 4 sierpnia zaczynam kurs pilotów i rezydentów…Będzie zabawnie. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że wszystko się ułoży …a podobno w oku cyklonu zawsze panuje cisza … ech pozdrawiam ciepło.

Katarzyna_Wieźlak 5 lipca 2008 - 15:44

Dasz radę… trzymam kciuki… wiem ze zycie czasami moze dokopac… ale nalezy zawsze pamietac ze po to aby wstac trzeba upasc… bez smutku nie byłoby radosci… bez cienia nie byloby swiatła ;) wiec zycze Ci abyś w tym ciemnym tunelu niepowodzen znalazła swiatełko radosci… np te tance z kumplami ;) uwazaj na nozkę ;) pozdrowienia…

Anonymous 6 lipca 2008 - 15:11

Tak czasem bywa…Jak się wali to na całego. Ale taka zła passa z czasem mija i potem jest już tylko lepiej i lepiej, aż w końcu zapominasz, że kiedyś spoglądałaś w oko groznego cyklonu :D
Pozdrawiam i życzę dużo pozytywnych fluidów!
Kasia
p.s. Dopiero co odkryłam Twojego bloga :) Pewno to za sprawą zbliżającego się wyjazdu do Turcji (Side). eoooooocje roooosną! ach

Anonymous 6 lipca 2008 - 23:29

Wszyscy 3mają za Ciebie kciuki :)
Dasz radę.

gangrena 7 lipca 2008 - 08:57

Ja właśnie dlatego nie lubię techniki. Komputer świetna rzecz, ale dostarcza nowych problemów, stresów.

No ale: USZY DO GÓRY! Agaty się NIE PODDAJĄ. To heroski. :)

agatka 8 lipca 2008 - 12:29

No właśnie, zgadzam się z osobą powyżej.. Agaty się nie poddają!

tak więc 3MAJ się .. wszystko będzie dobrze :)

agrafka 12 lipca 2008 - 00:01

o,skoro o agatach mowa to ja tez sie zgadzam! zgadzam sie podwojnie,poniewaz wlasnie w tej chwili tez staram sie bardzo mocno nie poddac.
Trzymaj sie,agatko!

Anonymous 13 lipca 2008 - 02:25

:))

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    649,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki koronawirus książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top