/kliknij na zdjęcie by obejrzeć w całej rozciągłości/
Z cyklu „O mężczyznach”:
Turcy potrafią prowadzić wielogodzinne niekończące się dyskusje. To wciąga…
A tu dla odmiany troszkę medytacji…
… Czy też, jeśli Państwo wolicie, romantyzmu.
Z cyklu: „Morskie opowieści”:
Turystów sporo. Pałęta się toto wszędzie, w spokoju nie można na własnym jachcie poleżeć.
Obrabianie palmy metodą „na mewę”.
Z przodu rybacy, z tyłu turyści.
Ten stary kapitan na niejednej w życiu rybie połamał zęby.
Panowie godzinami siedzą w sieci.
Spokojnego wieczoru, w tych kryzysowych czasach…
[Na świecie może kryzys, ale u nas szaleństwo: za jedno euro dostanie się w kantorze 2 liry, a za dolara 1.60!]
5 komentarzy
powrocily do mnie mysli o wystawie…
/patrycja-em
Muszę przyznać, że miałam cichą nadzieję na zdjęcia jakichś gorących Turków… ;D
Nie no, żartuję, piękne zdjęcia, wspaniałe widoki, a to wszystko sprawia, że chciałabym znów się tam znaleźć. Niestety.
swietne zdjciecia
– dziobas popieram:)
i znowu chcialoby sie TAM byc …
i ten „jacht” dał mi do myslenia :D
Prenses
przyłączam się do petycji dziobasa… gorących chłopaków tureckich poprosimy :)))
Comments are closed.