Myślę, że spokojnie tematem dzisiejszego dnia może być fakt, iż upiekłam wczoraj BÖREK ZE SZPINAKIEM.
Jest to typowo turecka potrawa, której podstawą są warstwy cieniutkiego ciasta yufka (do kupienia w tutejszych sklepach). Pomiędzy nie wkłada się farsz ze szpinaku czy słonego sera, i zapieka w piekarniku. Börek występuje także w innej postaci – np. sigara böreğı – który przypomina papierosa, stąd nazwa. Ciasto zwinięte w rulonik smaży się na patelni, a do środka wkłada ser, czy plasterki kiełbasy/wędliny.
Börek udany jest prawdziwym przysmakiem i doskonale komponuje się z turecką herbatką i pogadankami w lokalnym języku.
Wszystkich, którzy znają moją dotychczasową ignorancję w temacie kulinariów, muszą się poczuć wstrząśnięci – a to dopiero początek. Z zapałem typowym dla świeżo nawróconych przeczesuję internet w poszukiwaniu nowych, fascynujących przepisów kuchni tureckiej (i oczywiście nie tylko). Moja lodówka odnotowała niespotykane jak dotąd zapełnienie warzywami i owocami z pobliskiego bazaru.
A co do börka – cóż, uznaję go za zjadliwy, na co dowodem jest, że nadal piszę te słowa. Aby przełamać lęk przed krytyką ośmielam się opublikować zdjęcie napoczętego börka.
Napoczęty borek pozdrawia z Turcji.
Niniejszym uznaję sezon Polska Kura Domowa w Turcji – 2009 – za otwarty.
17 komentarzy
Gratuluje :) ja jestem fanem gotowania,od jakiegos czasu tez gotowania tureckiego. dzis wlasnie mam w planach obiad „po turecku”. pozdrawiam i po cichu zazdroszcze, ze tam jestes.
oj teskno mi za warzywami w bazarku ;)
Pozdrawiam,
Prenses ;*
No,no!!!Elegancki ten Twój borek!Pozdrawiam gorąco smażąc naleśniki ze…szpinakiem!A smażąc tęsknię tęsknotą wielką za Turcją,arbuzami,wszechogarniającym żarem i…fryzjerami stającymi się na czas wakacji masażystami hamamowymi ;) i całym tym cudownym tureckim zakręceniem…
Gocha
No, no nie poznaje Pani. Gratuluje i pozdrawiam.ma.
smakowicie wygląda:)
gratuluję Pani Polska Kuro w Turcji.
mniam mniam… już nie mogę się doczekać :)))))))))))
uwielbiam börek!!! moja ulubiona potrawa i jeszcze taki ser topiony slodki… ahh kochana turcja gratulacje !!1
Ślinka cieknie. A co na to Król Pomarańczy? Przy okazji pytanie kulturowo-kulinarne: jak w Turcji Twoim zdaniem postrzegane jest wino? Abstrahując od tego że to kraj muzułmański a wino to alkohol (u nas tez kraj katolicki i seks poza- i przedmałżeński niemile widziany, ale …). Kiedyś przywiozłam mojemu „wielbicielowi” bardzo dobre wino, ale mialam wrażenie że nie pojął, ponadto pił niewiele i raczej symbolicznie
Pytanie laika:
Czym ten borek jest polany? Lukrem??
Jeszcze nic nie gotowałam tureckiego ale muszę przyznać że jedzenie w Turcji mi smakowałao bardzo :)
Pozdrawiam
Pozdanianka
Borek nie jest polany niczym ;) lukier by nie wchodził w rachubę, bo to jest na słono…
Odnośnie alkoholu – z Turcji taki kraj muzułmański jak z Polski katolicki. Niby 99% wyznaje islam, ale Turcy „liberalni” piją i to sporo. Piwo, wino, wódka – wszystko.
tak jest cudownıe zabawnıw mam turecka klawıature za tem nıe mam i. Trudno sıe mowı… he he he he
Börek pyszny… jadlam ten papıerosowy… czuje sıe jak w domu … jestem tu od 3 dnı … A SNY SIE SPELANIAJA
skręcona noga, zerwana torebka stawowa (uziemiona),ale lekturę znalazłam sobie przednia:) pozdr
Cudnie!
Tylko ostrzegam, od własnoręcznego pichcenia można się uzależnić – czego Ci naturalnie życzę :)
wyglada apa… yyy, znaczy apetycznie :P faaajnie. zrobisz mi kiedys takie cudo?
patrycja-em
Fajne i ciekawe danie. Myślę, że spróbuję w tym tygodniu coś takiego zrobić :)
Aaa! Ja to chyba jadłam w te wakacje :D. Smakowało :).
I know how to cooking Borek :) because i am Turkish man in Polska
Comments are closed.