Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Na co uważać w Turcji – krótki przegląd...
Nowe zasady wjazdu do Turcji od 1 czerwca...
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Co zobaczyć w Alanyi?
4: Turecka lista zakupów
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Turcja 2019: Jaką walutą płacić w Turcji?
Materiały do nauki języka tureckiego – ściąga
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home Fotografia I ZNÓW STAMBUŁ
FotografiaTurcja

I ZNÓW STAMBUŁ

by Skylar 22 maja 2009
by Skylar 22 maja 2009

Znów odwiedziłam Stambuł. Lot z Antalyi to niecała godzina (oczywiście o ile nie ma problemu z „korkami” przed lądowaniem, a one zdarzają się często). Serwis z lotniska zawiózł mnie na sam plac Taksim, wysiadłam i znalazłam się kolejny raz w samym centrum nieprawdopodobnej i zawsze zachwycającej metropolii. W Stambule jest po prostu wszystko; do Alanyi nie ma co nawet porównywać. Stambuł jest osobną kategorią, państwem w państwie. Za każdym razem kiedy tam jestem mam ochotę zostać na kilka tygodni i po prostu zwiedzać, zwiedzać, zwiedzać. Zresztą jest co robić: poza ogromem zabytków (które, powiedzmy, z grubsza mam „odhaczone”) w Stambule nieustannie coś się dzieje. A to imprezy sportowe (jak finałowy mecz UEFA), a to kulturalne (festiwale, przeglądy, koncerty), plus mnogość klubów, pubów, sklepów, muzeów i czego tylko dusza zapragnie, szczególnie w dzielnicy Beyoğlu ;)

Oczywiście wszyscy kochamy Stambuł, ale tylko dorywczo. Na co dzień nie wyobrażam sobie mieszkania w tym mieście. Bezustanne korki mogą każdego człowieka doprowadzić do szaleństwa. Jak sobie zaplanować dojazd do pracy czy szkoły, jeśli ciągle stoi się w korkach? Ścisk na ulicach powoduje ból głowy. Tłumy, setki, miliony ludzi idących w różnych kierunkach, potrącających, zaczepiających, przy okazji – wyglądających tak różnorodnie jak jest to tylko możliwe (wliczając w to obcokrajowców, których jest w Stambule bez liku).
Wróciłam do spokojnej, sennej Alanyi, gdzie są może 3 główne ulice. Gdzie można przejechać całe miasto bez stresu w pół godziny. Gdzie ludzie raczej się nie spieszą – wszyscy mają czas. Jest ciepło, pogoda na ogół się nie zmienia. Gdzie powietrze jest czystsze i pachnie morzem.
Niby tak. A jednak czytając książkę Orhana Pamuka „Stambuł” trafiłam na takie zdanie: „Życie nie może być aż tak straszne. W końcu zawsze można iść nad Bosfor”. I kurczę, mówcie co chcecie – ale facet naprawdę trafił w sedno.


Plas Taksim. Dzikie tłumy 24 h na dobę, 365 dni w roku.


Zabytkowy tramwaj na Istiklal Caddesi z pasażerami na gapę – normalka.


Widok z Wieży Galata.


Widok z wieży jakąś godzinę poźniej. Po lewej przecudny meczet Suleymaniye.


Stambulskie mewy w rozmiarach średniego psa.


Kibice Werder Bremen przed Wielkim Finałem UEFA (który oczywiście spowodował wielkie korki).


Hotele na Taksimie oferują imponujący widok z okna. „Sea view” się nie umywa.


Taras widokowy w pałacu Topkapi (oblężonym przez kibiców piłkarskich i Japończyków w maskach chroniących przed świńską grypą)


Znów panorama, tym razem na most i wieżę Galata.

A teraz – co tu dużo gadać – do roboty. Pora rozpocząć sezon…

p

StambułTurcja
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Turystyka w Turcji po koronawirusie – turecki plan

Podsumowanie roku 2019 – filmy z Turcji i...

Wakacje w Turcji 2018 – wspomnienia turystów

Nie przyjeżdżaj do Turcji w tym roku (albo...

Kapadocja – dlaczego musisz ją odwiedzić chociaż raz...

Kermes 2017 czyli podaruj sobie odrobinę Orientu

12 komentarzy

Anonymous 22 maja 2009 - 21:00

Sliczne zdjecia,a ich autorka z glowa w kwiatach- b.urocza.. No to powodzenia w nowym sezonie. Pozdrawiam serdecznie.ma.

mor cadı 22 maja 2009 - 21:15

„w końcu zawsze można iść nad Bosfor” – wybrałaś dobre zdanie.
jak zwykle świetne zdjęcia i notka.

ściskam mocno kciuki za inaugurację sezonu.
tęskniąca (nadal!:) za Alanyą
agata

Anonymous 23 maja 2009 - 08:07

Mieszkałam pewien czas w Ist. Mogłam godzinami siedzieć przed Misir Carsi czy na Galata i po prostu się gapić :) Już zawsze będę tęsknić za tym miastem. Pozdrawiam
Sonka

Frequent Reader 23 maja 2009 - 14:51

While I surf blog , i found a all new trick in http://pic-memory.blogspot.com/

Vistor can comment and EMBED VIDEO YOUTUBE , IMAGE. Showed Immediately!
EX : View Source.
http://pic-memory.blogspot.com/2009/02/photos-women-latin-asian-pictu…(add photos and videos to Blogspot comments).
Written it very smart!
I wonder how they do it ? Anyone know about this , please tell me :D
(sr for my bad english ^_^)

Anonymous 23 maja 2009 - 15:41

Na zdjęciu „nocnym” Suleymaniye jest po prawej stronie, po lewej (na dole) jest Yeni Cami. Ten, przy którym sobie sesję dluższą urządzaliśmy :D

Pozdawia Kumbaraci Yokusu ;)

LilQueen 24 maja 2009 - 00:30

piekne zdjecia coz tu mowic trzeba tylko odwiedzic to miasto.

Anonymous 24 maja 2009 - 01:20

i pomyslec ze jeszcze miesiac temu tez przechadzalam sie po tych uliczkach…piekne miasto!
-agata

gos 24 maja 2009 - 16:04

o, o, o! to co napisała Sonka :) jak się pomieszka troszkę to nie przestanie się tęsknić nigdy… najpiękniejszy okres w moim życiu to ten stambulski właśnie, ech.

Anonymous 25 maja 2009 - 14:41

pilnie poszukuję zdjęcia, informacji na temat plakatów dotyczących rzezi Ormian, które były rozwieszone w Turcji na lotniskach w 2007. Ktoś coś kojarzy? Byłabym wdzięczna za pomoc.
Ola
olaaaa.l@gmail.com

P.S. Skylar, przepraszam za wykorzystywanie komentarzy w ten sposob.

4emkaa 28 maja 2009 - 04:31

Kochana Skylar niestety powróciłam już z wakacji… Jako świeżo upieczony pilot przyglądałam się uważnie pracy moich kolegów po fachu. W tym wypadku byli przygotowani idealnie. Byłam w Kemerze. Właśnie mi się zrzucają zdjęcia na Picassę :) Jak zwykle było cudownie … coś mi jednak mówi że polecę jeszcze raz jesienią, pożegnać sezon – na tydzień, być może wtedy w końcu sobie wypijemy herbatę razem w alanyjskiej knajpie …:)

Anonymous 30 maja 2009 - 19:13

Ja tak z innej beczki, mianowicie mam pytanie odnośnie tureckiej muzyki.
Czy zespół rockowy Duman jest rzeczywiście taką „gwiazdą” rockowej muzyki w Turcji, jak mnie niektórzy uświadamiają, czy teżmonopol na ten rodzaj muzyki ma inna kapela?

dziobas 1 sierpnia 2009 - 23:43

Super zdjęcia, piękne jak zwykle. Alanyę już troszkę poznałam, teraz czekam na Stambuł :). A Pani notatki na pewno mi pomogą w zwiedzaniu :).

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    649,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki koronawirus książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top