Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Na co uważać w Turcji – krótki przegląd...
Nowe zasady wjazdu do Turcji od 1 czerwca...
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Co zobaczyć w Alanyi?
4: Turecka lista zakupów
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Turcja 2019: Jaką walutą płacić w Turcji?
Materiały do nauki języka tureckiego – ściąga
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home TurcjaOd kuchni PS. do poprzedniej notki
Od kuchniŻycie w Turcji

PS. do poprzedniej notki

by Skylar 15 grudnia 2009
by Skylar 15 grudnia 2009

Z biegu, bo jestem już w Polsce, oswajam się z zimnem, czekam na śnieg, robię prawo jazdy i przygotowuję do prelekcji na temat Turcji dla pewnego koła PTTK…
uświadomiłam sobie, że najważniejsze, o czym miałam napisać w poprzedniej notce odnośnie tureckich śniadań mi umknęło.

Największe moje odkrycie ostatniego czasu (tylko w kwestii śniadaniowej oczywiście).

Przedstawiam Państwu:

IMG_5352
BAL & KAYMAK. Te 2 produkty nakładamy na świeży chlebek i traktujemy jako nieodzowną (prawda?) podczas śniadania słodycz, dającą energię na cały dzień ;)
1. Najpierw smarujemy bal, czyli miód. Piniowy najlepszy.
2. A na to kładziemy warstewkę kaymaku, czyli czegoś w rodzaju słodkiego śmietanowego kremu.

A poniżej jeszcze na dokładkę dla wyrównania proporcji słodkie/słone zdjęcie tego, czego smak nie da się zamknąć w żadnych słowach. Oliwka (szczególnie czarna) + rokka i mydonos (pietruszka) zalane oliwą z oliwek i sokiem z cytryny.

IMG_5581
W czwartek na blogu zdjęcia z Alanyi… albo Stambułu – jeszcze nie zdecydowałam ;)

Pozdrawiam wszystkich po polsku, całując trzy razy (a nie dwa jak w Turcji) w policzki ;)

jedzenieśniadanieTurcja
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Najlepszy kebab w Alanyi i inne czyli gdzie...

Kawiarnie w Alanyi, w których chętnie bywam

Przepis na çig köfte – na termomix i...

Kebab cebulowy – przepis na turecki obiad

Jak joga zmieniła moje życie – także w...

Tureckie desery i ciasta – przepisy na lepsze...

9 komentarzy

4emkaa 15 grudnia 2009 - 11:59

wiesz co … qrka wodna zgłodniałam .. oliwki to nie to co lubię ale miodek z kaymakiem :)))))))) zatem idę zjeść śniadanie… smętną bułę z masłem i zapiję herbatą z cytryną :P

mila 15 grudnia 2009 - 20:23

i co, chciałaś zimę to masz :P przecież się zgłaszałam po trochę tureckiego słońca, ale chyba w tej świątecznej gorączce gdzieś Ci to umknęło ;)
ja już z a m a r z a m :/

a takiego śniadanka… któżby nie zjadł. ;))

Anonymous 15 grudnia 2009 - 21:11

Trzymam kciuki za prawko! :)

fanka bloga :D

ADHD 16 grudnia 2009 - 00:12

Kochana, radio wcinasz na sniadanie? ;) Maydanoz jemy sluchajac przy okazji Mydonose :P

crafic 16 grudnia 2009 - 01:27

Hi Skylar!

od pewnego czasu chodzi mi po głowie pomysł dłuższego pobytu w Turcji, grzebię w sieci za informacjami na temat wizy pracowniczej i co? – nie za wiele.. 1. język (jestem w trakcie 10 tyg kursu) 2. praca – mam coś na oku ale o tym później (jak się uda podzielę się informacjami) masz info lub wiesz gdzie najlepiej uzyskać informacje na temat wiz długoterminowych ?
pozdrowionka
Rafał

crafic 16 grudnia 2009 - 01:43

Dodam że obecnie bywam w Adapazari, Eskesehir i przelotem w Stanbule średnio co 3 tyg na weekend.
Jeżeli jest ktoś kto podróżuje tak często to polecam dobrą wyszukiwarkę najtańszych lotów „kayak.co.uk”
z własnego doświadczenia najtaniej z min 3 tyg wyprzedzeniem powrotny bilet Londyn Gatwick – Istanbul SAW 70 GBP, natomiast bilety w trybie „pilnym” turkish Airlines z np 5 dniowym wyprzedzeniem ok 125 GBP londyn Stansted – Istanbul SAW.

A jeżeli chodzi o podróże z warszawy lot bezpośredni – PLL LOT – Istanbul Ataturk koszt z min 4 tyg wyprzedzeniem ok 1000 pln lub alternatywa z jedną przesiadką w budapeszcie cena ok 450 pln (na cenę ma wpływ okres zakupu)

30 dniowa wiza wjazdowa do nabycia na lotnisku koszt 20 euro lub 16 GBP

PS
Wszystkim polecam chociaż raz odwiedzić ten kraj, spróbować kuchni i nie tylko ;)

mor cadı 16 grudnia 2009 - 20:09

bal & kaymak? no wiesz.. taka bomba!

dziękuję wiesz za co, jestem więcej niż pod wrażeniem (co też powinnaś wiedzieć:) ja na razie bez netu, tylko kafejkowo się sporadycznie podłączam.
całuję dwa razy;)

do ADHD: ha ha ha ha :)

Anonymous 17 grudnia 2009 - 17:16

Świetny zestaw! Piorunujący! Trochę masochistyczny.
Zestawienie miodu z tym czyms zwanym kaymak (też słodkie?)z oliwką kojarzy mi sie z napitkiem alkoholowym zwanym „wściekły pies” inaczej „mad dog”, gdzie słodycz soku przegryza się z ostrością tabasco i omaszcza „gardziel” po wchlupnięciu 40% wódeczki mocno schłodzonej.

pozdrawiam
zakochana w turcji

Miss Cinname 17 grudnia 2009 - 23:16

Ale mi zrobiłaś smaka…i to o tej porze…ech;)

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    649,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki koronawirus książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top