/foto: wikimedia.org/
Poprzedni wpis o tym, jak latać do Turcji z Berlina dotyczył samego dojazdu z Polski na jedno z dwóch berlińskich lotnisk. Po Waszych reakcjach widzę, że te informacje się przydały, co mnie bardzo cieszy. Początkowo wpis miał stanowić jedną całość, ale tego dnia… po prostu nie wyrobiłam się ze wszystkim (pomińmy detale) :)
Dlatego dzisiaj zapraszam na część drugą, też mam nadzieję pomocną.
Będzie o tym jak poruszać się w Berlinie, a dokładniej, jak dotrzeć na lotnisko, z którego mamy lot.
Bo, o ile nie jedziemy minibusikowym transferem który podstawia nas pod same drzwi lotniska, bywa to niekiedy bardziej skomplikowane i może budzić uzasadnione obawy. Czy damy sobie radę? Z bagażem i bez znajomości języka, w obcym mieście?
I tu pojawia się Skylar i jej poradnik, za którym stoją lata berlińskiej praktyki! Tadam :)
Będzie też o berlińskim wifi, oraz gdzie szukać dobrych połączeń lotniczych. Parzcie duży dzban herbaty, i zapraszam do lektury!
Komunikacja w Berlinie
Zacznijmy od tego, że w Berlinie istnieje bardzo sprawnie działająca komunikacja miejska, która kursuje na czas – co ważne, kiedy spieszymy się na samolot :)
Cały berliński system nazywa się w skrócie VBB (oszczędzę Wam niemiecką pełną nazwę). Można tu poruszać się pociągami podmiejskimi, szybką miejską koleją S-Bahn, metrem U-Bahn, autobusami, tramwajami.
Bilety można zakupić na wielu stacjach przesiadkowych w automatach biletowych. Przed wejściem do pociągu/kolejki należy je skasować (a nie w środku pojazdu, tak jak w Polsce!).
Jeśli chodzi o ceny, Berlin podzielony jest na 3 miejskie strefy A, B i C. Każdy bilet obejmuje przynajmniej 2 strefy. Wszystkie poniżej wymienione przystanki oraz lotnisko Schönefeld jak i Tegel znajdują się w zakresie stref A i B [poza jednym wyjątkiem, o tym niżej]. Wystarczy więc, że kupicie bilet zwany: AB, który pozwala poruszać się po obu strefach.
Bilet w jedną stronę:
Jeśli Waszym celem jest przejechać tylko raz na/z lotnisko, najlepszy będzie ten właśnie bilet (one way ticket). Można nim jeździć do 2 godzin po mieście w granicach strefy. Na powrót potrzebny jest kolejny bilet.
Cena taryfy AB: 2,70€
[Bilet obowiązuje dorosłych i dzieci powyżej 14 roku życia. Dla wieku 6-14 lat jest taryfa zniżkowa, bilet kosztuje 1,70€, a dzieciaki do 5 roku życia jeżdżą gratis]
Bilet dzienny:
Może będziecie chcieli zakupić bilet całodzienny, jeśli macie kilka godzin czasu na przesiadkę. Gorąco zachęcam (bagaż można zostawić w przechowalni na lotnisku lub dworcu), Berlin jest zdecydowanie wart zobaczenia! Czasami specjalnie wybieram wieczorny autobus do domu po to by pozwiedzać lub… porobić świąteczne zakupy, może kiedyś pokuszę się o jakiś berliński 1-dniowy poradnik? ;)
Cena biletu 1-dniowego: 7€
Bilet ważny jest cały dzień aż do godziny 3 rano dnia następnego (!), i można nim jeździć bez limitu w granicach taryfy AB.
[Bilet dla dzieci 6-14 lat: 4,70€]
Skąd – dokąd, czyli połączenia
Sposób, w jaki będziecie się poruszać po Berlinie oczywiście zależny jest od tego z jakiego lotniska będziecie lecieć w dalszą podróż.
Trochę głowiłam się, jak to podzielić, aby było jasno i zrozumiale, mam nadzieję, że mi się to udało:
Jeśli przyjeżdżacie do Berlina pociągiem i:
- lecicie z lotniska Schönefeld
Najszybszą opcją jest wysiąść nie na ostatnim przystanku w Berlinie, czyli wielkim głównym dworcu (Hauptbahnhof), tylko przystanek wcześniej, w Berlinie Wschodnim (Ostbahnhof). Odjeżdża stamtąd lotniskowa kolej podmiejska o numerze RB 14. Pociągi są raz na godzinę codziennie (mniej więcej 20 minut po pełnej godzinie) i dowiozą Was na lotnisko w 25 minut.
Pociąg jest oznaczony symbolem samolociku i kodem lotniska (SXF), zazwyczaj stoi peron czy dwa dalej od ekspresu Berlin-Warszawa, więc przesiadka (nawet z walizkami) nie zajmie wam więcej niż 1-2 minuty.
Bilet można kupić w automacie na peronie; ponieważ jest to pociąg podmiejski cena wynosi 3,30€, dzieci 2,70€.
[W razie gdyby ktoś przespał ten przystanek, oczywiście można też wysiąść na Hauptbahnhof i tam wsiąść do tego samego pociągu, ale wyrusza on 10 minut wcześniej i przesiadka zajmie Wam nieco więcej czasu]. - lecicie z lotniska Tegel
Wysiadacie z pociągu na ostatniej stacji, czyli Hauptbahnhof. Uwaga, tu będzie pean. Uwielbiam bywać na Hauptbahnhof, jest dla mnie przykładem dobrze zorganizowanego dworca kolejowego. Zresztą jest to podobno największy dworzec przesiadkowy w Europie!
Na miejscu jest co robić, jest wiele sklepów i restauracji, przed dworcem znajduje się piękny plac. Warto się tam pokręcić, do centrum Berlina też blisko, jeśli macie czas możecie zostawić bagaż w przechowalni.
Jeśli nie – kierujcie się do tylnego wyjścia z dworca. Znajduje się tam placyk z przystankami autobusowymi. Zobaczycie tabliczkę oznaczoną skrótem lotniska: TXL. Co mniej więcej 15 minut kursuje bezpośredni autobus na lotnisko.
Podróż trwa ok 20 minut (w korkach 30, testowałam :)), bilet można kupić u kierowcy, kosztuje 2,70€.
Jeśli przyjeżdżacie do Berlina autokarem, który zatrzymuje się tylko na ZOB (Głównym Dworcu Autobusowym)*, i:
- lecicie z lotniska Schönefeld
Z dworca autobusowego kierujecie się w stronę przystanku o nazwie Messedamm (wystarczy kogoś zapytać, jest to b.blisko), wsiadacie w pociąg S-Bahn o numerze S-42 w kierunku Schönefeld i po godzinie jesteście na lotnisku.
Bilet AB – 2,70€
Uwaga, ten pociąg nie kursuje w weekendy, więc kiedy podróżujecie w tym czasie należy skorzystać z przesiadki. Długość podróży jest taki sama. Rozpiskę rozkładu na weekend wklejam poglądowo poniżej, ale może nie bierzcie tej opcji pod uwagę jeśli jesteście początkujący :) - lecicie z lotniska Tegel
W tym wypadku jest trochę bliżej, ale mamy do wyboru dwie opcje, jak to w życiu. Prostą i droższą, oraz trudniejszą i tańszą :)Opcja prosta i droższa:
Z dworca bierzemy taksówkę (jest tam przystanek) i prosimy o kurs na Tegel. Przejazd trwa ok 12-15 miut i kosztuje ok. 15€. Opłaca się, gdy macie mało czasu, dużo bagażu, albo jesteście grupą kilkuosobową.Opcja trudna i tańsza:
Tutaj należy udać się na przystanek Messe Nord i pojechać na lotnisko najpierw kolejką S41, a stamtąd przejść do lotniskowego autobusu X9 na Tegel.
W sumie cała podróż trwa bardzo krótko, bo 22 minuty, kolejka i autobus kursują co kilka minut, ale i tak wiem, że może to wyglądać jak wyzwanie.
Aby było łatwiej skorzystajcie znów z rozpiski (aby kojarzyć nazwy przystanków i kierunków).Połączenie ZOB – Tegel
Połączenie powrotne Tegel – ZOB
Na marginesie, jeśli spytacie mnie jaką opcję wybieram: zdecydowanie wolę wyłożyć te 15€ (czasem bywa i mniej) i zaoszczędzić sobie potu i kombinacji, tym bardziej, że prawie zawsze moja walizka jest ciężka. Wliczam to po prostu w koszt ogólny mojej podróży. Gdybym podróżowała z lżejszym bagażem, spokojnie wybrałabym komunikacją miejską.
*Uwaga odnośnie autokarów i dworca ZOB.
Warto zorientować się, czy Wasz autokar nie zatrzymuje się przypadkiem także na jednym z berlińskich lotnisk. Wtedy zadanie macie ułatwione ;) Na pewno na lotnisku Schönefeld przystanek ma wiele autobusów firmy Polski Bus, oraz Lux Express. To lotnisko obsługuje głównie tanie linie lotnicze, jest to więc wygodne dla wielu podróżujących także np. do Anglii, i rozmaitych miast Europy. Wiem też, że szczeciński Polski Bus zatrzymuje się na lotnisku Tegel.
Jeśli musicie przejechać z jednego lotniska na drugie:
Bywa i tak. Albo macie przesiadkę samolotową (z Tegel można się czasem tanio dostać samolotem np. do Warszawy), albo Wasz autokar wysadza Was nie na tym przystanku, na którym chcielibyście wysiąść ;)
Na taką przesiadkę jest kilka sposobów, z czego najprostszym jest:
- trasa Schönefeld – Tegel:
Maszerujecie do kolejki lotniskowej S-Bahn, w 20 minut dojeżdżacie do głównej stacji Hauptbahnhof, wychodzicie tylnym wyjściem na plac i wsiadacie do autobusu TXL jadącego na lotnisko.
Cała operacja nie powinna zająć Wam więcej niż godzinę, a bilety mamy tutaj dwa: pierwszy jest na kolejkę – 3,30€, drugi na autobus – 2,70€.
Razem 6€, ale dużo lepiej niż taxi (podejrzewam ok 60€) :) - trasa Tegel – Schönefeld:
Dokładnie odwrotnie :) Najpierw sprzed budynku lotniska bierzecie autobus TXL, jedziecie do końca, a potem z głównego dworca przesiadka na podmiejską kolejkę na SXF.
Uff! Wygląda skomplikowanie? Tylko za pierwszym razem :) Warto się przełamać.
Ważna uwaga praktyczna: wszystkie lotniskowe kolejki i autobusy są niskopodłogowe. Wjechanie z dużą walizką nie stanowi problemu. Nie trzeba pokonywać żadnych schodków (no, chyba że wysiadając z polskiego pociągu :))
Podaję przydatne linki do wykorzystania:
Wyszukiwarka połączeń po angielsku.
Lista taryf i aktualne ceny biletów
Mapka kolejek i stref berlińskich
Internet w Berlinie
Kolejny argument, by latać z Berlina :) Nawet jeśli spóźni się Wam samolot, zaplanowany pociąg ucieknie, albo musicie otworzyć mapkę, żeby zobaczyć trasę przejazdu, można skorzystać z darmowego wifi.
Na lotniskach
Na obu berlińskich lotniskach każde urządzenie może wykorzystać godzinę bezpłatnego internetu (raz na dzień). Aby połączyć się trzeba wybrać sieć o nazwie “Free Airport WiFi Telekom”. Otworzy się wtedy okno przeglądarki, gdzie należy zaakceptować klikając na “Connect now”. I śmiga!
Na dworcu Hauptbahnhof i w mieście
W Berlinie od tego roku można korzystać w bezpłatnych miejskich hotspotów. Nie wymagają żadnego logowania, pojawi się po prostu dostępna sieć o nazwie „Public Wifi”. Punkty są w wielu miejscach turystycznych, także na głównym dworcu Hauptbahnhof.
Jeśli planujecie dłużej/częściej korzystać z tych punktów warto zainstalować bezpłatną aplikację „Hotspotfinder”.
Mapa darmowych hot spotów.
Adresy darmowych hot spotów.
I na koniec najważniejsze…
Gdzie szukać najtańszych/najlepszych połączeń z Berlina?
Jest Turkish Airlines, jedna z najlepszych linii lotniczych na świecie. Latający z Niemiec do Turcji mają w tych liniach zwiększony do 30 kg limit bagażu, z czego skwapliwie korzystam. Nie mówiąc już o pysznym jedzeniu na pokładzie. Czasami oferty cenowe są bardzo dobre, sama szczerze polecam, mój numer 1 :)
Z linii niemieckich do Antalyi lata np. bardzo dobry Condor (kiedyś leciałam za 40 euro!), albo niemniej dobry Air Berlin.
Można też skorzystać z oferty dobrych tanich tureckich linii, m.in. Pegasusa, Onur Air, Atlas Jet, Bora Jet.
Ostatnią opcją są przeloty czarterowe rozmaitych niemieckich biur podróży, np. TUI fly, Neckermann. Turecki Corendon miewa dobre ceny. Taniutki bywa Involatus – ich samoloty szału nie robią, ale na miejsce dolatują ;)
Szukając lotu zazwyczaj pierwsze wyszukanie robię na Skyscanner.pl czy innych tego typu wyszukiwarkach. Ale tylko pierwsze. Dlaczego? Bo ceny tam podawane bywa, że bardzo różnią się od finalnych (np. nie obejmują bagażu, podatków). Ba, parę razy zdarzyło mi się, że super tani lot znaleziony w wyszukiwarce nie istniał na stronie przewoźnika!
Nigdy nie korzystałam też z biletowych pośredników, których nie znam. Jestem podejrzliwa, jeśli pośrednik wskazany przez wyszukiwarkę pokazuje cenę niższą, niż dana linia lotnicza! Niekiedy przychodzą do mnie do biura turyści, którzy zakupili taki bilet, prosząc o pomoc z np. zmianą daty, anulacją, albo zwiększeniem limitu bagażu. Nie mogę im pomóc, bo rezerwacje takie widnieją tylko w systemie danego agenta, tylko on może je zmienić, a gdy nie wiemy kto to jest i czy odpisze na nasz e-mail, jest to dość kłopotliwe ;)
Zanim sama jako biuro podróży zaczęłam sprzedawać bilety lotnicze na cały świat, wcześniej po prostu kupowałam przelot na stronach konkretnej linii lotniczej. Tu od razu zburzę dziwny stereotyp: aby kupować przeloty online nie potrzeba mieć karty kredytowej! Wystarczy karta płatnicza otwarta na płatności internetowe. I tyle.
Za to odkąd sama jestem sprzedawcą przelotów, mam dostęp do kilku systemów rezerwacyjnych – zarówno globalnego, jak i konkretnych (tureckich) linii lotniczych. Miewam też w ofercie czartery do Niemiec i innych krajów Europy (niestety nie do Polski).
Po 5 latach praktyki agenta lotniczego mogę się podzielić takimi poradami:
- Z biletami do Turcji działa zasada im wcześniej, tym lepiej. Najlepiej jest kupować bilety minimum 1,5-2 miesiące wcześniej.
- Dotyczy to także niemieckich czarterów. Sprzedają się one dużo lepiej niż te polskie, dlatego rzadko pojawiają się korzystne oferty „w ostatniej chwili”.
- Zazwyczaj każda linia ma pule miejsc w różnych cenach. Sprzedaż zaczyna się oczywiście od najtańszej (i ta promowana jest na bilboardach i w internecie).
- W weekendy bilety są droższe. Planując przeloty pamiętajcie o świętach, szczególnie tych ruchomych tureckich świętach religijnych, kiedy bilety bywają kosmicznie drogie. Aktualne daty wszystkich świąt sprawdzicie tutaj.
- W tureckich tanich liniach lotniczych w większości przypadków 20 kg bagaż rejestrowany jest w cenie.
- Czarterowych biletów nie musicie drukować, rezerwacji nie musicie potwierdzać, jak to bywa w Polsce, wystarczy mieć rezerwację na e-mailu czy jako sms. Do odprawy wystarczy tylko paszport.
Jeśli czujecie, że te kwestie Was przerastają, albo chcecie żeby ktoś wyszukał Wam dogodne połączenie i dobrał komunikację z Berlina (lub innych niemieckich miast) do Polski lub w inne rejony świata, czy po prostu nie posiadacie karty płatniczej, po prostu piszcie. Lubię i umiem to robić, chętnie pomogę ;)
Oczywiście, jeśli zakupicie u mnie bilet lotniczy wiąże się to z moją prowizją (od kilku do kilkunastu euro zależnie od połączenia i ilości osób), ale myślę, że to zrozumiałe – na tym w końcu polega moja praca ;)
Mam nadzieję, że poradnik Wam się podobał, i że przyda się Wam w Waszych tureckich (i nie tylko) wojażach :) Jeśli tak, nie zapomnijcie dodać komentarza, wszystkie uwagi są dla mnie bardzo cenne! Kliknijcie też poniżej, by udostępnić ten wpis całemu światu!
A sam wpis możecie zapisać sobie w przyjaznej formie w PDF, by był pod ręką na później (wystarczy kliknąć na dole ikonkę drukarki ;)
6 komentarzy
A jeśli ktoś mieszka na wschodzie Polski i ma za daleko do Berlina to polecam również latać ze Lwowa, baaardzo atrakcyjne ceny a i sam Lwów warty zobaczenia :)
Dzięki za ten komentarz! Dokładnie tak! Jeszcze tanie są połączenia przez Kijów, czasami Budapeszt. Zależy też od miasta docelowego w Turcji :)
Ja jeszcze nigdy na wschodzie nie byłam, muszę kiedyś nadrobić ;)
Ja zawsze latam berlin-izmir ale z sunexpress też mają 30 kg a ceny tańsze niż w turkish airlines
O, serio? To chyba od niedawna, nie miałam jeszcze okazji sprawdzić ;) Ceny owszem niższe niż THY, to na pewno, mi wygodniej jest dopłacić do THY (jeśli różnica niewielka) i lądować w Gazipasy, bo to już tylko 40 km od Alanyi. Fajnie, że jest taki wybór :)
Ja w Berlinie wysiadam z pociągu na dworcu ZOO. Jest to spora zaleta jeśli ma się ciężki bagaż, bo dworzec niewielki, przystanek tuż przed budynkiem, a autobus dopiero zaczyna tam bieg (linia X9) i zawsze jest miejsce. Btw jeśli jedzie się pociągiem regionalnym (np. z Frankfurtu na Odrą) to nie trzeba kupować biletu na autobus, ten przejazd jest objęty biletem kolejowym.
O, dobrze wiedzieć, dzięki! Pociąg warszawski na dworcu ZOO się nie zatrzymuje, ale na pewno przyda się to osobom które podróżują innymi trasami właśnie przez Frankfurt! W pierwszym odcinku pisałam też właśnie o tych biletach które mają „w cenie” dojazd na lotnisko. Bardzo podoba mi się ta opcja :)
Comments are closed.