Powakacyjny szok minął, przestawiłam się na europejski czas, na turecką pogodę, przede mną jeszcze kolejne przestawienie – na polskie warunki, ale to dopiero za kilkanaście dni, nie uprzedzajmy faktów ;)…
Podróże
Jestem już z powrotem na właściwej półkuli. Opuściłam tę drugą półkulę, po której chodzi się do góry nogami. Po wyczerpującej, trwającej ponad dwie doby podróży, wylądowałam w zmorzonej zimowym snem Alanyi.…
Przyznawałam się wcześniej wiele razy, że właściwie „od zawsze” uwielbiam oglądać spoty reklamowe i akcje marketingowe. Oczywiście nie o to chodzi, że jestem maniaczką kupowania polecanych tam produktów (raczej wprost…
A może odwrotnie? Kiedy planowałam wyjazd do Australii bardzo ucieszyłam się uświadomiwszy sobie, że „załapię się” na dwa wydarzenia. Pierwszym było Australian Open, czyli Turniej Wielkiego Szlema w Melbourne. Co…
Czyli śmieszne, ciekawe, dziwne lub zastanawiające rzeczy, które zaobserwowałam lub doświadczyłam w Australii. Jestem tu już prawie 2 miesiące, więc mam już mniej więcej wyrobione zdanie na temat: co to za naród,…
Australią jestem zafascynowana. Oczywiście to było do przewidzenia. Mówi się o niej same dobrze rzeczy, otacza ją atmosfera cudowności i szczęśliwości. Prawdziwy raj na ziemi. Bliżej nieba jest już chyba tylko…
/las deszczowy na terenie Parku Narodowego Otway w stanie Viktoria, Australia/ Piszę tą notkę w dzień Wigilii, tysiące kilometrów od domu, ba, po raz pierwszy w życiu poza domem na…