Nie mam siły. Jak już się ma ten upragniony wolny dzień, to nagle jakby kończyły się wszystkie zapasy energii i czasami wyjście do sklepu (5 pięter niżej windą plus parę…
czerwiec 2010
No i mamy drugą turę ;) Trzeba przyznać, że głosowanie za granicą to doświadczenie zupełnie… odmienne. Jest cała ta procedura rejestrowania (ja rejestrowałam się przez internet) – a więc przygotowania…
Wyjątkowo wcześnie jak na piątek, o godzinie 19:30 wróciłam z pracy do domu. Oglądanie zachodu słońca z balkonu, zajadanie czereśni, kompletny relaks – aż się wierzyć nie chce. Przeszłam z…
1. Od tygodnia nie wiem w ogóle, gdzie się schować. Sezon się zaczął, znaczy. Brak dnia wolnego, brak wieczoru wolnego, a jak już jest, to tak szybko mija, że dojdzie…
Zdjęcia zrobione podczas Otwarcia Festiwalu Kultury i Turystyki w Alanyi, 30 maja 2010 Bir dilek tut – pomyśl życzenie…
Oh, wygrzebuję się pomalutku z zaległości. Przynajmniej takie mam zamiary. Bo nagle, zupełnie nie wiedzieć kiedy, stan uroczego acz zdecydowanie zbyt długiego bezrobocia, słodkiej bezczynności, powolnych śniadanek i nieustannego relaksu…