Za chwilę koniec roku. Już szykujemy przebrania na noworoczną imprezę. Szykujemy – ja i Król Pomarańczy, który po raz pierwszy w historii będzie spędzał tego Sylwestra ze mną. Jak zdradzałam…
grudzień 2012
Może już słyszeliście, ale jeśli nie, to zdrowo się ubawicie. Jak wszyscy wiemy 21 grudnia czyli lada moment (w moim tureckim czasie to nawet JUŻ) nadejdzie koniec świata według kalendarza…
Wpadłam w jakąś przedświąteczną gorączkę i pętlę czasową – nagle okazało się, że dni mijają szybko, a leniwy grudzień w Alanyi zmienił się w wyjazdy to tu, to tam i…
Turcja jest krajem, który kojarzy się z plażą, morzem, słońcem i autochtonami o ciemnej karnacji. No, może jeszcze palmami. Zazwyczaj zaskoczenie budzi więc informacja, że 2/3 powierzchni tego kraju jest…
Wreszcie się zepsuła pogoda! Odkąd przyjechałam do Alanyi z zimnej Polski codziennie budziłam się zszokowana – jak to możliwe, że tu jest tak ciepło. I to tak uparcie dzień w…
Oto i jest – wczoraj do naszych drzwi zapukał sąsiad roznoszący aşure (czyt. aszure). Zresztą to nie tylko sąsiad – pełni on na naszym osiedlu rolę dozorcy, ale także tu…
Udało się, zrealizowałam narzucony sobie termin i zdążyłam do 1 grudnia z przenosinami bloga. Kochani Czytelnicy, mam świadomość, że dla kogoś, kto czyta Tur-Tur bloga od dawna nowa odsłona może…