Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Na co uważać w Turcji – krótki przegląd...
Nowe zasady wjazdu do Turcji od 1 czerwca...
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Co zobaczyć w Alanyi?
4: Turecka lista zakupów
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Turcja 2019: Jaką walutą płacić w Turcji?
Materiały do nauki języka tureckiego – ściąga
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home Praca w turystyce UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE SEZONU
Praca w turystyceTurcjaŻycie w Turcji

UROCZYSTE ZAKOŃCZENIE SEZONU

by Skylar 13 listopada 2008
by Skylar 13 listopada 2008

Cóż, kochani Czytelnicy. Pora do domu. Przynajmniej na jakiś czas. Ponieważ wylatuję w niedzielę uprzedzam, że w ciągu najbliższego tygodnia raczej nie będę pisać nic nowego – wiadomo, pożegnania, powitania, reisefieber, 18-te urodziny, i tak dalej – to raczej nie sprzyja Natchnieniu, raczej wielkiemu zamieszaniu.

W Alanyi nie ma już teraz nic do roboty. Gdyby nie znajomi, można by się tu teraz porządnie wynudzić. Co prawda pogoda jest fantastyczna: nawet, jeśli pada, to w nocy, i koło południa robi się przecudnie błękitne niebo, a temperatura wzrasta tak, że można się znów spokojnie roznegliżować i leżeć plackiem na plaży. Za to kiedy zapada zmrok momentalnie trzeba się już opatulać ciepłymi ubraniami i zakładać skarpetki (chociaż i tak udało mi się pobić rekord: 6 miesięcy w klapkach i z gołymi stopami).
Codziennie chodzimy do tej samej tureckiej-rybackiej knajpki w porcie na herbatę, którą serwuje nam ten sam zaprzyjaźniony kelner – dla urozmaicenia więc za każdym razem zmieniamy stolik… A wieczorem pustki: sklepy zamykają się o 18 (w szczycie sezonu minimum o północy), dyskoteki już od dawna zatrzaśnięte na głucho, a w tych ostatnich dwóch otwartych siedzą sami barmani i jakieś 2-3 zabłąkane turystki. Jedynie w weekendy jest trochę weselej – ale tylko w określonych miejscach, do których uczęszcza lokalna młodzież. Zresztą planuję do nich jeszcze wpaść na pożegnalne piwo.
No i – jest to uderzające – nie słychać polskiego języka na ulicach! Ostatni samolot do Polski poleciał na przełomie października i listopada… i to się naprawdę czuje.

Za to, jeśli chodzi o Polaków, zostali Ci, co tu mieszkają… albo zamierzają :) w tym miejscu chciałabym bardzo ciepło pozdrowić przesympatyczny skład alanijskiej Polonii, która zaczęła organizować regularne spotkania.

I już lecąc pozdrowieniami (wiem, że notka nie do rzeczy, ale i też po 6.5 miesięcznym pobycie trochę mętlik w głowie i jakieś wzruszenie lekkie łapie; chcąc nie chcąc człowiek się trochę przyzwyczaja):

– bardzo serdeczne uściski i słowa podzięki dla wszystkich moich współpracowniczek w tym sezonie, bo to świetne babki są i gdyby nie każda z nich osobno i wszystkie razem, ten sezon nie byłby tak fajny :) [i oby za rok w podobnym składzie…]

– wielkie teşekkür ederız także wszystkim tym, którzy mnie/nas tu odwiedzili, doprowadzili do bólów brzucha ze śmiechu i zasiali trochę dobrego polskiego klimatu tymi niebiańsko smacznymi serami żółtymi, wielkopolskimi pasztetami z drobiu i innymi sernikami tudzież domowymi wyrobami alkoholowymi.

– jeśli czytają ten blog także moi byli/przyszli turyści – to pewnie jesteście tymi turystami, których najbardziej lubimy. Czyli: otwartymi na świat, wyluzowanymi i uśmiechnietymi. I oby takich jak najwięcej!

I tak ogólnie na koniec (bo lista podziękowań robi się zaiste Oskarowa) Çok çok çok teşekkürler wszystkim bez wyjątku Czytelnikom, zarówno tym dawniejszym jak i całkiem nowym, zarówno tym mi dobrze znanym a nawet spokrewnionym, jak i zupełnie obcym, albo takim, których dzięki temu blogowi poznałam (a jest ich troszkę). Do zobaczenia gdzieś na trasie :)

Uff. Wyszło naprawdę uroczyście, a przecież tak być nie miało, bo zresztą dlaczego, i w ogóle gdzie moja wrodzona skromność :) Tak więc już wracamy do rzeczywistości, otrzepujemy skrzydełka, pakujemy walizki i zastanawiamy się, jak celnicy w Antalyi będą się głośno śmiać zobaczywszy moją „pisaną” wizę turystyczną w paszporcie.

A potem planowo dwa (z przerwami na rozmaite wypady) miesiące w Polsce. Na samą myśl o zadymionych i zatłoczonych poznanskich knajpach, w których w piątki trudno znaleźć choćby wolne krzesełko, i o wszystkich moich kochanych znajomych i rodzinie :) czuję przyjemny wzrost adrenaliny. W zimie (insallah) zawitam znów w Turcji, ale szczegółów na razie nie zdradzam. A na wiosnę – wiadomo – jak zwykle. Insallah.

öpüyiorum,
Skylar

Turcja
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Turystyka w Turcji po koronawirusie – turecki plan

Jak joga zmieniła moje życie – także w...

Koronawirus w Turcji – jak Turcja chroni się...

Z Londynu do Marmaris – historia Asi i...

Podsumowanie roku 2019 – filmy z Turcji i...

Polacy w Izmirze – o polskiej rodzinie 'włóczykijów’

12 komentarzy

4emkaa 13 listopada 2008 - 22:01

Napiszę tylko tak … witaj kochana w domku :)))))
Miłego odpoczynku i będę dalej czekać na opisy zimowej Turcji- to dopiero ciekawostka :)

Anonymous 13 listopada 2008 - 22:45

mogłabyś chociaż zdradzić czy ten zimowy wypad do Turcji ma jakiś hmm cielesny powód??;> pozdrawiam k.

Anonymous 14 listopada 2008 - 00:12

czekamy :)
/patrycja-em

skylar 14 listopada 2008 - 00:24

„anonimowy/a” k.:
po pierwsze anonimom nie zdradza sie szczegolow prywatnego zycia, a szczegolnie cielesnych oraz niecielesnych powodow czegokolwiek.

a po drugie… „cielesny powod” jechania do Turcji?! a niby co to jest?! pierwsze slysze…

Anonymous 14 listopada 2008 - 00:50

Otóż Anonimie – czas sie ujawnic ;) to ja jestem tym „cielesnym powodem” dla ktorego nasza Skylar leci zima do Turcji :) Jako ze Polska za mala, postanowilysmy sie umowic i spotkac w Turcji. Ot, i cala prawda jest calkiem prozaiczna. Pozdrawiam Właścicielke bloga (i dziekuje za pozdrowienia :* ) oraz Ciebie, ciekawski Anonimie K. :) A.

noirperle 14 listopada 2008 - 00:59

oo, czyli wracasz do Polski tylko na 2 miesiące? I znowu Turcja, no zazdroszczę! :)
Mi się udało w tym roku pojechac, byłam w Beldibi, w okolicach Kemer na tydzień, przełom września/października – było super, świetnie wypoczęłam i już planuję wybrac się do Turcji za rok, w jakieś inne miejsce, i na troszkę dłużej.

No i oczywiście czekam na jakąś konkretną porcję zdjęc z Turcji, jak już wrócisz na ojczyzny łono i trochę ochłoniesz ;)

Pozdrowienia serdeczne z Gdańska

askim88 14 listopada 2008 - 01:07

No pozostaje życzyć przyjemnej podróży do Polski…i miłych ostatnich dni w Turcji przed wylotem. Czekam na kolejne wpisy i relacje:)…
Ach zazdroszczę Ci tego długiego pobytu w Turcji i jeszcze perspektywa zimowego wypadu do Turcji-cudownie:)
Miłego wypoczynku w domku, pozdrawiam:)

Anonymous 14 listopada 2008 - 12:29

Widzę, że Poznań welcome:) Może uda mi się gdzieś wpaść na Ciebie w jakiejś poznańskiej knajpce:)bezpiecznego powrotu do zimnej Polski
Karola

Karo 14 listopada 2008 - 18:13

jesteś naprawdę niesamowita i boy tak dalej! podziwiam i pozdrawiam

Karo 14 listopada 2008 - 18:14

„oby”, mój błąd:)

malgorzka 15 listopada 2008 - 23:48

Osobiście liczę na kolejne relacje z wypraw. Regularnie zaglądam na „tur- tur” bloga i powoli się od nego uzależniam. Z uwagi na brak wpisów „tureckich” w zimie, okres ten dla mnie nie będzie łatwy :). Niemniej poczekam cierpliwie… Pozdrawiam ciepło wbrew tutejszej pogodzie), życzę szybkiego powrotu do Polski i jeszcze szybszego tam, gdzie pewnie serce i sentyment wzywają (po Nowym Roku sama zaczynam planować kolejny wyjazd, może już bez biura podróży- kto wie?), Gosia.

gangrena 17 listopada 2008 - 13:03

No to co? Teraz chwilka oddechu, a potem znów serwujesz nam swe specyjały? :P

Tak bym to widziała! ;)

Welcome home. :]

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    649,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki koronawirus książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top