Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Boisz się jechać do Turcji? – krótki przegląd...
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
Polka w tureckiej aptece – rozmowa z Agnieszką
Co zobaczyć w Alanyi?
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
4: Turecka lista zakupów
Sklepy odzieżowe w Alanyi – gdzie kupować ciuchy?
Czy Turcy nas lubią?
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home TurcjaObyczaje PRZED WYSOKIM SEZONEM
ObyczajeTurcjaŻycie w Turcji

PRZED WYSOKIM SEZONEM

by Skylar 14 maja 2010
by Skylar 14 maja 2010

Sezon wysoki, to tak od czerwca. Oj, wtedy nie będzie można się oderwać od biurek, faxów i telefonów komórkowych. Do tego wszystkie możliwe klimatyzacje rozkręcone na maksimum mocy, jedzenie zamawiane na telefon i chroniczne zmęczenie.

Przyjechałam do Alanyi. Najpierw musiałam otrząsnąć się z tej temperatury – wciąż uparcie 25 stopni lub więcej, nawet w nocy. I wilgotność, która powoli, powoli zaczyna oblepiać (pełnia oblepiania zacznie się wkrótce).

Wczoraj odwiedziłam znajomych w obecnej firmie i znajomych w innych firmach. Pozostali – zapracowani – nie mieli czasu. Dlatego… cóż, napatrzyłam się, oj napatrzyłam na przedsezonową bezczynność. Wydaje mi się teraz, że w Alanyi sennie, nudno i pusto. Oczywiście to tylko wrażenia z jednej strony turystycznego lustra.
Ale… na razie pozostańmy w tym leniwym klimacie. Tak jest lepiej, i bardziej po turecku. Zdążymy się jeszcze nastresować :)

Idę do mojego biura, po drodze mijam remontowany całą zimę „zaprzyjaźniony” hotel. Zauważa mnie właściciel, przesympatyczny starszy pan. Gratuluję mu remontu, hotel prezentuje się naprawdę nieźle (poza tym, że jeszcze nie gotowy).
– Kiedy myślicie otworzyć? – pytam
– Oh, nie jest lekko. Musieliśmy wysłać naszych gości do innych hoteli. Ale wszystko jest pod kontrolą – jutro myślę że zaczniemy ich tutaj przenosić.
– Uhm – patrzę na hotel, który nie ma nawet gotowej recepcji, nie mówiąc o restauracji…. – a więc jutro? No to powodzenia.
– Och, dziękuję, dziękuję – cieszy się właściciel

Nie ma to jak tureckie „jutro”. Jestem gotowa przyjąć każdy zakład, że hotel nie otworzy się jeszcze przez jakiś tydzień.

Siedzę w biurze z moimi zeszłorocznymi (i przyszłymi) współpracownikami. Ruchu żadnego, pracy nie ma. Zarówno Koleżanka od Wycieczek jak i Kolega o Transferów pracowicie przerabiają zawartość Facebooka. Czytają sobie horoskopy. Marzą. Rozmawiają dialektem ze swoich rodzinnych stron (Hatay czyli Antakya) i niezwykle się przy tym cieszą. Kiedy wstaję, szykując się do wyjścia, wołają:
– Zostań! Herbaty się napijemy!

Przychodzi Księgowy.
– Siadaj, siadaj.
– Ale ja tylko przyniosłem tą fakturę… – zaczyna
– Ależ! Przecież i tak nie ma roboty. No siadaj, herbaty się napijemy.
Siedzimy więc we czwórkę, zamawiamy herbatę, którą przynosi nam Pani od Kuchni, i realizujemy piosenkowy koncert życzeń. Kończy się na chóralnym śpiewaniu klasycznych romantycznych piosenek tureckich.
Po jakimś czasie okazuje się, że siedzę tu, świetnie się bawiąc, już parę godzin…

A potem zabieram się za kontynuacje poszukiwań mieszkania, i okazuje się, że to, które chciałam wynająć (byłam już zdecydowana i zachwycona, ba, w myślach już się przeprowadziłam), zostało wycofane z wynajmu i wystawione na sprzedaż.
Cóż. O kupnie, mimo dużo przyjaźniejszego niż w Polsce systemu kredytowego, nie ma co marzyć.
Pozostaje kontynuować poszukiwania… Ale najpierw napijmy się herbaty i zajrzyjmy na Facebooka.

Turcja
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Boisz się jechać do Turcji? – krótki przegląd...

Jak zamieszkać w Turcji? 10 prostych kroków.

Turystyka w Turcji po koronawirusie – turecki plan

Jak joga zmieniła moje życie – także w...

Psycholog nad Bosforem – rozmowa z Małgorzatą

Koronawirus w Turcji – jak Turcja chroni się...

10 komentarzy

Kasia 14 maja 2010 - 10:05

powodzenia w poszukiwaniach mieszkania i na początek nowego sezonu! Wróciłam w środę ze Stambułu i wczoraj kupiliśmy bilety na listopad! Jeśli wszystko potoczy się po naszej myśli, za jakieś 10 miesięcy wielka przeprowadzka! Moc pozdrowień!

Aygul 14 maja 2010 - 13:17

Powodzenia! :)Ja również z herbatą w ręce :)
Kochana widziałam Ciebie w Poznaniu, ale głupio było mi podejść :)
Już 2 lipca lecę na miesiąc do Turcji, wreszcie poznam ją od środka sama :)
pozdrawiam gorąco z pochmurnego poznania..

noirperle 14 maja 2010 - 18:08

napijmy sie herbaty… :)

a dalczego to znow zmuszona jestes szukac mieszkania? z wczesniejszych relacji wynikalo, ze poprzednie mieszkanie bylo w porzadku, tylko widok z okna srednio autorke zadowalal.

domyslam sie, ze takie upaly i oblepione cialo moze byc irytujace, ale chyba nie mialabym nic przeciwko zeby posiedziec troche w takim sloncu, zwazywszy na nasza polska pogode…

pozdrawiam serdecznie, zycze wytrwalosci w tym nadchodzacym sezonie i prosze o wiecej zdjec!! :)

noirperle, Twoja stala czytelniczka juz od dobrych paru lat :)

skylar 14 maja 2010 - 23:28

noirperle, z tym mieszkaniem to wiesz :) na blogu nie pisze wszystkiego :)
nie tyle jestem zmuszona, ile czlowiek po prostu ma juz dosc ciaglych przeprowadzek i chcialby sie zadomowic w jakims sensownym miejscu – dlatego.
coz, zobaczymy co z tego wyjdzie. w Alanyi mieszkan jest az nadto, ale kiedy sie szuka, to ciezko znalezc cos za rozsadna cene… wszyscy zdzieraja az milo :)

pozdrawiam komentujacych i pijacych herbatke :)

skylar 14 maja 2010 - 23:28

Aygul, dlaczego mnie nie zaczepilas! Wstyd! :)

4emkaa 15 maja 2010 - 08:10

Dla cieprliwych fajna chata się znajdzie:) Nie ma co się martwić.
Szanowna autorko myślę, że w końcu trafisz na takich co to nie zdzierają i będą mieli na zbyciu piękne mieszkanie :)
Co do pogody, to z chęcią bym poczuła oblepiającą wilgoć i ciepło :))) U nas ZIMNA ZOŚKA i TRZEJ OGRODNICY … Zatem powodzenia i lecę po herbatkę :)

worQshop 15 maja 2010 - 08:57

a ja też witam dzień z herbatką :) jabłkową :) z Koski.. ach… :):)

i dołączam się do życzeń o oblepiającą wilgoć… bo u nas to wilgoć, ale raczej kapiąca z nieba :P

Anonymous 15 maja 2010 - 12:33

Skylaar przeslij troche tych 25 C, wole tamtą wilgoć od tej tutaj ;) Bylam raz w maju w Alanii i rzeczywiscie ten spokoj jest bardzo dziwny, ale jak ktos nie lubi tlumow to najlepszy czas na urlop.

A Aygul sie nie dziwie. Spotkac Ciebie to jak spotkac Celebrytkę ;) Skylar jestes slawna :)

Pozdrawiam
Pariss

Anonymous 17 maja 2010 - 22:35

hej Skylar,
bardzo lubię Twój blog i czekam zawsze z niecierpliwością na dalsze relacje.
Osobiście lubię spędzać wakacje w Turcji. Mili ludzie i dużo ciekawych miejsc do zobaczenia.
W czerwcu wybieram się znowu na wczasy do Turcji,do miejscowości Kemer. Bardzo chciałabym zobaczyć Istanbuł, ciekawa jestem czy tamtejsze krajowe połączenia są drogie.
Pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.
Anita

Anonymous 18 maja 2010 - 15:24

Hej:)
Mam ogromną prośbę do Ciebie, czy mogłabyś mi pomóc w przetłumaczeniu wiersza tureckiego, szukałam tłumaczeń w necie, ale niestety nie udało mi się, a w translatorach to jakieś bzdury wychodzą;)

Oto on:

Kaldim
Seni düşlerime aldım, Uykusuz kaldım. Seni uykularıma aldım,
Düşsüz kaldım. Başıma aldım sensiz; Gönlüme aldım,başsız, Sensiz
yollarda pulsuz, Pullarda mektupsuz kaldım. Sana adlar aradım.. Ardından
adsız kaldım

będę bardzoooo wdzięczna:)

pozdrawiam
Kaja

Comments are closed.

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    750,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy Ramazan sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top