Idą idą święta, dzyń dzyń dzyń! Chodzi oczywiście o święto Kurban Bayramı, czyli najważniejsze muzułmańskie Święto Ofiarowania. Pisałam o nim kiedyś dawno (tutaj) tłumacząc na czym polega, i na tym koniec…
święta
Chyba tradycji musi być zadość; w zeszłym roku zrobiłam mały blogowy reportażyk z piekarni przy mojej pracy, gdzie wypiekali niebiańsko pachnące ramazanowe pide. Było to tutaj (KLIK). W tym roku znów…
Dzisiaj piszę już do Was z Polski. A jakże! Trzeba przyznać, że mimo dość nieuporządkowanego trybu życia jaki prowadzę, mimo niepewności moich planów (przyznam się, że nie robię ich z…
Już prawie koniec Ramazanu. Przeleciało tak niepostrzeżenie, pewnie dlatego że praktycznie nikt z najbliższego mojego otoczenia postu nie przestrzegał. Kilka tygodni przed jeszcze się wahano, dyskutowano: – A ty będziesz…
Oto i jest – wczoraj do naszych drzwi zapukał sąsiad roznoszący aşure (czyt. aszure). Zresztą to nie tylko sąsiad – pełni on na naszym osiedlu rolę dozorcy, ale także tu…
Zupełnie przypadkiem wpadłam dziś na parę świetnych blogów tak zwanych „expatów”, czyli ludzi, z którymi łączy mnie temat życia na obczyźnie. I aż coś mnie ruszyło, bo blogi mają świetne,…
Chwilowo nie piszę o tym jak dalej potoczyły się moje/nasze losy na wyprawie (zapewniam, że dopiero zacznie się dziać, żeby Szanowni Czytelnicy przypadkiem sobie nie myśleli, że tak nudno było,…