Tur-tur Blog: Polka w Turcji
  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
Popularne na blogu
Boisz się jechać do Turcji? – krótki przegląd...
1: Komunikacja miejska w Alanyi
Jak zrozumieć Turka – 10 kulturowych nieporozumień
Internet na wakacjach w Turcji – poradnik turysty
Polka w tureckiej aptece – rozmowa z Agnieszką
Co zobaczyć w Alanyi?
Co zabrać na wakacje do Turcji – jak...
4: Turecka lista zakupów
Sklepy odzieżowe w Alanyi – gdzie kupować ciuchy?
Czy Turcy nas lubią?
Tur-tur Blog: Polka w Turcji

Największy polski blog o życiu, pracy i podróżach po Turcji. Od 2005 roku!

  • Home
  • TU ZACZNIJ
    • O mnie
    • Współpraca
    • Ja w prasie, radiu i TV
    • Archiwum bloga
  • Turcja
    • Życie w Turcji
    • Praca w Turcji
    • Poradnik turysty
    • Język turecki
    • Od kuchni
    • Goście na blogu
  • Podróże
    • Turcja
    • Australia
    • Europa
    • Maroko
    • Syria
  • Sklep
  • ENGLISH
    • Blog
    • Cooperation
0
Home Lifestyle IDZIE NOWE?
LifestyleŻycie w Turcji

IDZIE NOWE?

by Skylar 23 maja 2015
by Skylar 23 maja 2015

Są dni, kiedy zastanawiam się na co mi ta cała Turcja, turystyka, a szczególnie Alanya. Mimo początku sezonu i mimo tego, że w tym roku sezon, jak się prognozuje, ma być dużo słabszy niż poprzednie, codziennie pracuję po 10-12 godzin. Jakimś cudem wciąż jest coś do roboty. Od siedzenia przy biurku i stresów boli kark, sam dźwięk klikania w klawiaturę komputera drażni. Jeszcze do tego coś pójdzie nie tak – a takie zdarzenia najwyraźniej poruszają się w grupach, przeplecione dla odmiany przez spokojne, niemal monotonne dni. I dołóżmy do kompletu zmianę pogody – z umiarkowanego ciepła przeszła w tzw. konkretne ciepło, w ciągu dnia jest minimum 25-27 stopni, oczywiście w cieniu. Takie zmiany pogody, choć nie drastyczne (jeszcze) można poznać po tym, że jakoś wszystkim strasznie chce się spać. Wracam do domu po 22.00, ignorując bałagan w mieszkaniu robię tak zwany skok na kanapę przed włączony telewizor (w którym króluje turecki Survivor All Stars, nie pytajcie się dlaczego to oglądamy – nie wiem!), K.P. sadowi się prostopadle na drugiej kanapie, i za pół godziny już nas „nie ma”. Budzimy się o pierwszej tylko po to, aby przenieść się jak tzw. cywilizowani ludzie do łóżka po drodze myjąc twarz (i może nawet zęby).

Myślicie, że rano przynajmniej jestem świeżutka i wypoczęta po takiej dawce snu? Ależ skąd! :)

Ale to minie, kiedy upały już się ustabilizują. Co roku jest dokładnie tak samo.

Są dni, kiedy ma się ochotę rzucić wszystko i po prostu wypasać owce na tureckiej hali (tak wiem, że się powtarzam!), ale okazuje się, że równie szybko znajduje się jakiś powód, który wszystko przywraca do pionu. A powody przywracające do pionu dziwnym trafem też poruszają się w grupach, jak już coś jednego pozytywnego się zdarzy, to zaraz idzie kolejne pozytywne.

Oto spis pozytywów tego tygodnia:

1. Prace nad drugim wydaniem naszej książki, które są coraz bliżej zakończenia. Mamy przepiękną okładkę, a aktualnie nasze materiały są w trakcie przygotowywania do druku. Co więcej wraz z Agatą dorobiłyśmy się strony na Facebooku oraz osobnej strony promującej książkę które polecam odwiedzić i zapisać w zakładkach – ależ z nas nowoczesne blogerki :)

2. Materiał do Pewnego Popularnego Miesięcznika, w którym miałam zaszczyt być konsultantką na tematy tureckie. Wkrótce mam nadzieję pochwalę się efektami, i znów trzeba będzie mnie szukać w kioskach z prasą!

3. Wycieczka do Stambułu zorganizowana zupełnie pod prąd dla jednego z turystów. Oj, gdyby wiedział ile spędziłam czasu nad dopinaniem wszystkiego aby spełnił swoje marzenie i zobaczył to miasto mimo pewnych obiektywnych utrudnień! I bardzo jestem teraz szczęśliwa wiedząc, że cel osiągnął – chyba takie momenty są w turystyce najpiękniejsze. Przy okazji dowiedziałam się czegoś o sobie: że potrafię załatwić sprawy pozornie niemożliwe ;)

4.  Kontakty z kilkoma przesympatycznymi osobami: tureckimi, polskimi, nie ma znaczenia. Kilka spotkań, miłych rozmów, nawet gdzieś tam w przelocie – pozwala utrzymywać wiarę, że ludzie tak zwani „po prostu fajni” są wszędzie wokół, tylko trzeba ich poszukać…

5. I na koniec najważniejsze. Sport. Obśmiałabym kogoś, kto w listopadzie zeszłego roku powiedziałby, że z przyjemnością będę chodzić na wieczorne treningi… biegowe. I że z przyjemnością przebiegnę 8 kilometrów. Tak! Skylar lubi sport, ale z różnych względów przez lata go zaniedbywała. A bieganie było ostatnią rzeczą, o którą kiedykolwiek mogłaby siebie podejrzewać. I nagle wszystko się zmieniło. Po pierwsze: nasze mieszkanie, w którym jesteśmy od ponad roku znajduje się bardzo blisko stadionu treningowego klubu Alanya Spor. Znajduje się tam piękna bieżnia otwarta dla tzw. ludu (halk). Po drugie: K.P. jesienią i zimą zaczął mnie na wieczorne przebieżki wyciągać. Przeklinałam go za to, bo ledwo łapałam oddech biegnąc 200 metrów. Po trzecie: moda na bieganie, to oczywiste. Jako że dotknęła ona większości moich polskich znajomych w tym najbliższą rodzinę, trudno było pozostać obojętnym. Nie należę do osób podążających za trendami, ale widząc jakie wielkie zmiany czyni regularne uprawianie sportu w narodzie, zaczęłam się łamać. I nagle nie wiedzieć kiedy biegałam już dwa razy w tygodniu po kilka kilometrów! Nie marzę o dystansie maratońskim, ale odkrywam obecnie wielką przyjemność jaką jest nocne bieganie w Alanyi. Po powrocie z pracy, nawet po 22.00, wdziewam biegowe buty, dopasowuję muzykę i ruszam. Stadion na którym trenuję ma tą wspaniałą cechę, że jest otwarty całą dobę. I nawet późno wieczorem tętni tam sportowe życie. Jest czysto i porządnie, palą się światła, jest bezpiecznie. Biegając mijam truchtające rodziny, pary i spacerujące kobiety w muzułmańskich płaszczach. I powiem Wam, kochani, tego się nie da opisać! Jest to jedna z dwóch rzeczy, które w ciągu ostatnich kilku miesięcy całkowicie zmieniły moje życie – tak, nazwę to szumnie. Resetuje mózg, pomaga ciału, odblokowuje stres i daje niesamowite poczucie wolności. A druga rzecz? To joga. Ale o tym może innym razem :)

pogodapraca w turystycesport
0
FacebookTwitterEmail
Skylar

Jestem Poznanianką, z wykształcenia kulturoznawcą. Chciałam mieszkać na Riwierze Francuskiej, zamieszkałam na Riwierze Tureckiej - w Alanyi. Bałam się mikrofonu - zostałam pilotką wycieczek. A blog, który 15 lat temu miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Mam dwóch polsko-tureckich synków, bloguję, instagramuję, prowadzę kanał Youtube. Obalam mity o Turcji i ułatwiam wakacje w tym kraju! Zapraszam do lektury i obserwowania!

Przeczytaj także

Turecki prezentownik – prezenty dla miłośnika Turcji

Jak zamieszkać w Turcji? 10 prostych kroków.

Najlepsze śniadania w Alanyi – moja lista ulubieńców

Jak joga zmieniła moje życie – także w...

Koronawirus w Turcji – jak Turcja chroni się...

Z Londynu do Marmaris – historia Asi i...

O mnie

Poznańska pyra. Kulturoznawca z wykształcenia. 17 lat temu trafiłam do sezonowej pracy w Alanyi. Spodobało mi się i zostałam pilotką wycieczek i rezydentką. A potem... zamieszkałam na stałe. Z mężem stworzyliśmy najlepsze polskie biuro podróży Alanyaonline.pl Mamy dwóch synów. A ten blog, który w 2005 roku miał być tylko pamiętnikiem, stał się największą polską stroną o Turcji. Zapraszam też na Instagram i Youtube!

Sklep

  • Nieruchomości w Alanyi - wycieczka szyta na miarę 0,00 zł
  • Turcja. Półprzewodnik obyczajowy "Turcja. Półprzewodnik obyczajowy"
    Oceniono 5.00 na 5
    29,99 zł – 39,99 zł
  • Usługa przewodnicka - Stambuł alternatywny
    Oceniono 5.00 na 5
    750,00 zł

Tematy wpisów

Alanya alfabet Antalya Australia blog emigracja facet Turek Hiszpania jedzenie język turecki książki kulinaria Malta Maroko muzyka obyczaje orhan podróżowanie pogoda Polska poradnik poradnik turysty porady praca rezydenta praca w Turcji praca w turystyce przepisy Ramazan sport społeczeństwo Stambuł Stereotypy sława Turcja turystyka vlog wakacje Wschodnia Turcja wspomnienia wydarzenia wywiad wywiady związki święta życie w Turcji

Śledź mnie na FB

Facebook

Znajdziesz mnie też:

Facebook Instagram Linkedin Youtube Email

Kategorie wpisów

Cookies: Ta strona używa ciasteczek. Jeśli pozostaniesz na tej stronie, akceptujesz ich używanie. Polityka ciasteczek

mój Instagram

No any image found. Please check it again or try with another instagram account.
  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin
  • Youtube
  • Email

@2019 - TUR-TUR Agata Bromberek Wszelkie prawa zastrzeżone. Jeśli chcesz wykorzystać teksty lub zdjęcia, nawiązać współpracę, zapraszam do kontaktu. Szablon PenciDesign


Back To Top