Stworzenie listy swoich ulubionych polskich blogów tylko teoretycznie wydaje się zadaniem łatwym. Uwielbiam nie tylko pisać, ale i czytać inne blogi i zdecydowanie przedkładam je nad klasyczne media: telewizja mogłaby dla mnie nie istnieć, podobnie portale informacyjne czy plotkarskie. Zaglądam tam tylko wtedy, kiedy coś konkretnego przykuje moją uwagę. Będąc w odwiedzinach w Polsce robię wyjątek dla radia. I to tyle.
Za to blogów czytam od lat ogromne ilości. Mam swoje ulubione, które śledzę od dawna, i niemalże „dojrzewam” z ich twórcami. Inne to odkrycia i przelotne fascynacje: poczytam trochę, a potem zapominam. A jeszcze inne czytam tylko dlatego, żeby „podpatrywać” i inspirować się.
W sumie regularnie zaglądam na prawie 100 blogów. Wiem, bo właśnie sprawdziłam czytnik rss ;)
Na pewno potwierdza się wciąż moja stara teoria (właściwie to dość banalna i oczywista), że lubimy czytać takie blogi, które w jakiś sposób korespondują z naszym życiem. Kiedy byłam w Polsce lubiłam blogi typu „singielka po studiach”, bo sama byłam wtedy taką singielką po studiach, nie umiejącą sobie znaleźć miejsca w życiu. Po wyjeździe do Turcji z kolei bardzo mi bliskie stały się blogi emigrantów. Inspirują mnie ich poczynania, pomysły na wpisy, często staram się nawiązać kontakt z takimi autorami.
Od kilku już edycji śledzę świetną akcję Share Week ogłoszoną przez blogera Andrzeja Tucholskiego i dziś dojrzałam do tego, by wziąć w niej udział :) Akcja dzielenia się polega w skrócie na tym, że blogerzy polecają blogerów – takich, których po prostu lubią, czytają i im kibicują. Osobną kategorię mają twórcy video czy podcastów.
A kiedy ogłaszane są wyniki (który twórca zdobył najwięcej poleceń) powstaje piękna lista wartościowych stron w sieci, które klikam potem zapamiętuje i dzięki temu odkrywam prawdziwe perełki :)
Dzisiaj będzie zatem dużo dobra, myślę że także dla Was.
Najpierw polecę 3 główne blogi, a potem w filmiku polecę jako Youtuberka (ha, ha!) także 3 kanały Youtube.
Prośba dla Was, Czytelników – będę wdzięczna, jeśli w komentarzach podrzucicie także Wasze ulubione polskie blogi i vlogi! Inspiracji nigdy za mało :)
#Shareweek – moje ulubione blogi
Janina Daily
Ja po prostu zwariowałam, to jest dla mnie hit roku. Odkryłam tego bloga przypadkiem. Wiecie, czasem tak jest, że klikasz tam, potem tu, z bloga, do bloga, i nagle jakimś cudem znajdujesz się na zamkniętej grupie na Facebooku, z której dostajesz 634 powiadomienia dziennie. I chyba gdzieś tam mignęło mi polecenie tego bloga. Kliknęłam i – jak dobrze, że to zrobiłam! – przepadłam. Blog Janiny to jest dla mnie kwintesencja blogowania, jakie znam i kocham. Kiedyś (w roku 2000, jak zaczynałam blogowanie) takich blogów było dużo więcej. Autorka mieszka w Irlandii, ma męża Wojtka – niestety z politechniki, i pisze… o wszystkim. Jej blog to mnóstwo dowcipu i autoironii, a przede wszystkim doskonałe pisanie. Niestety bowiem wiele blogasków w dzisiejszych czasach pisanych jest fatalnym, niedbałym, albo naiwnym językiem.
Blog Janiny to dla mnie taka forma gimnastyki, która pozwala mi zachować w formie mięsień dowcipu i językowej sprawności. Bo bywa, że niestety trochę mi on wiotczeje, co wiedzą osoby, które pieczołowicie zwracają mi uwagę na błędy w moich tekstach :) Gorąco polecam.
Klub Polek
Istnieje w blogosferze wiele miejsc skupiających blogerów piszących na określony temat, realizujących wspólne projekty, tworzących grupy i spotykających się w realu. Jednak Klub Polek na Obczyźnie to inna bajka. Należą do niego Polki, blogerki, rozsiane po całym świecie i – w drodze wyjątku – jeden Polak. Ja sama jestem w Klubie 3 lata.
Niesamowite jest mieć kontakt z osobami, które żyją w innych krajach, a jednak mają podobne do nas radości i problemy. Dużo tu wyjątkowych postaci, twórczych, uzdolnionych, o niesamowitej wiedzy, uroku, i poczuciu humoru :)
Ale… miałam przecież pisać o blogu. Blog Klubu Polek zawiera niepublikowane nigdzie indziej teksty, które my, jego członkinie, napisałyśmy. O ile nie jestem w stanie śledzić wszystkich blogów klubowiczek, o tyle właśnie dlatego na blog Klubu zaglądam często i stamtąd często „podróżuję” śladami linków do blogów autorek, w inne strony świata.
Blog wydaje mi się być takim zakątkiem dla Polek żyjących na całym świecie: bo są i ciekawostki, wiadomości z danych krajów, słowniczki, anegdotki, przepisy i emigracyjne artykuły. Równolegle z blogiem śledzę instagram Klubu i uwielbiam oba te miejsca w sieci.
Style Digger
Miałam duży dylemat jaki blog zaproponować jako trzeci, i ostatecznie padło na Style Digger. Może brzmi to dla Was zaskakująco, bo to blog o ciuchach, kosmetykach, minimalistycznej garderobie, i tak dalej… A pewnie z takimi zainteresowaniami Wam się nie kojarzę ;) Tymczasem lubię Asię, autorkę tego bloga, za taki spokojny racjonalizm. Jej blog jest czymś w rodzaju „zdrowego” i rozsądnego bloga lifestyle’owego. Umieszczam go na tej liście, bo sama wciąż dążę do tego, by mieć mniej i chcieć mieć mniej. Przez jakiś czas miałam dość duży problem z nadmiarem rzeczy, co lubiło wyłazić wtedy, kiedy musiałam się spakować w jakąś podróż i po raz kolejny miałam problem z nadbagażem. Albo przy moich tureckich przeprowadzkach. Zaczęłam wtedy szukać informacji o minimalizmie i tak trafiłam na bloga Asi, a nawet przeczytałam obie jej książki. Podobają mi się też jej „hatifnaty” czyli polecane rzeczy, linki, filmy czy książki – z wielu poleceń korzystam i zazwyczaj są to strzały w dziesiątkę.
Zdziwieni, że nie ma tu żadnego bloga o podróżach, emigracji, albo o Turcji? No właśnie, ja też! Postanowiłam też o blogach tureckich napisać innym razem. Mam wrażenie że traktuję je po prostu zupełnie osobno, więc należy im się odrębny, specjalny wpis :) Podobnie jak innym blogom emigracyjnym, kulinarnym i poradnikowym, które czytam namiętnie, a na które w niniejszej akcji nie starczyło miejsca ;)
#Shareweek – moje ulubione vlogi
Zapraszam na filmik:
12 komentarzy
Dzięki za polecenia! Biegnę obczajać :-) Ja jakoś ciągle nie mogę się przekonać do vlogów, chociaż wiem, że to JEST przyszłość.. Echh zazdraszczam Ci takiej swobody mówienia. Mam wrażenie, że gdybym ja siebie nagrywała, to by było głównie yyyy, mm, i ten, taaak itp. Blee :-P
Dużo „yyyy” wycięłam :D
Po pierwsze, masz tak piękną bluzkę, ze nie mogę się skupić na tym co mówisz :D.
Oprócz twojego b(v)loga, czytam i oglądam fantastyczną Kaję z „Globstory”, kto zna ten wie dlaczego i wszelkie uzasadnienia są zbędne.
Czytam także kanionek.pl, dowcipny język, często frywolny ;) lekkie pióro mimo niełatwego życia. Przed kilku laty przeniosła się z mężem z dużego miasta na kompletne odludzie i opisuje wszystko co „jej w duszy gra” a gra jej bardzo różnie, często bardzo minorowo, ale nawet takie nastroje potrafi opisać dowcipnie i z polotem.
Dzięki, zaintrygowałaś mnie tym blogiem!
A co do mojej „buźki”, no ładnie, chyba pierwszy raz usłyszałam tego rodzaju komplement :D
Agata, ja napisałam „bluzkę” :D:D:D ale buźka mówi sama za siebie więc komplementować nie muszę
Ha, ha, ha! :) Faktycznie :D Buźka mi tak kosmicznie brzmiała, faktycznie bluzka lepiej pasuje :D
Oczywiście made in Turkey ;)
Globstory to dla mnie też numer jeden jeśli chodzi o youtuberów. Kaja nie ma sobie równych.
A tak w ogóle to bardzo fajnie i przyjemnie się Ciebie słucha; swoboda mówienia i świetna dykcja. Czekam na więcej filmików:)
Dziękuję! ;)
„Ja po prostu zwariowałam” <3 No ja trochę też, ależ to najmilszy opis na świecie!!! Co prawda na trochę serce mi zamarło, gdy napisałaś, że mój blog to "taka forma gimnastyki", GIMNASTYKI!!!!!!, ale na szczęście później doczytałam, że to taka gimnastyka, która akceptuję. Podobnie jak gimnastyka bicepsów przy podnoszeniu ptysiów. Dziękuję!
O nie wierzę, Janina na moim blogu!!! :)
Ja właśnie o takiej gimnastyce mówiłam… ;)
Fajna akcja z tym polecaniem. Ja często, szukając czegoś fajnego do poczytania, musiałam przebrnąć przez masy stron po prostu źle napisanych. A tak jeśli ulubiony bloger poleca, to wiadomo, że odsyła tam, gdzie jest ciekawie. Bardziej jednak niż jednorazowe akcje, użyteczne jest, jak ktoś na stałe zamieszcza listę blogów, vlogów, które poleca, gdzieś w widocznym miejscu. Albo na przykład regularnie robi takie wpisy i łatwo je potem znaleźć.
Samo polecanie super, bo jestem właśnie na etapie szukania ciekawych i inspirujących blogów.
Pozdrawiam
[…] Na marginesie, Video #Shareweek 2017 – moje ulubione blogi i vlogi 18 marca 2017 Kultura i media, Społeczeństwo, Życie w Turcji Turcja pozytywnie – […]
Comments are closed.